Rewolucja na polach i placach budowy! Nowe maszyny John Deere poradzą sobie bez ludzi

John Deere pokazał światu, że przyszłość bez ludzkich rąk za kierownicą jest bliżej, niż myślimy. Na targach CES 2025 zaprezentowano pierwsze autonomiczne ciężarówki i maszyny, które mogą zmienić rolnictwo oraz budownictwo na zawsze.
Fot. John Deere

Fot. John Deere

John Deere, znany producent maszyn rolniczych, podczas targów CES 2025 w Las Vegas przedstawił nową linię autonomicznych pojazdów, w tym autonomiczne traktory i ciężarówki. Celem tych innowacji jest wsparcie sektorów rolnictwa, budownictwa i komercyjnego utrzymania zieleni w obliczu narastających niedoborów wykwalifikowanej siły roboczej.

Autonomiczne maszyny John Deere na horyzoncie

Nowością, która wzbudziła duże zainteresowanie, jest autonomiczna wywrotka 460 P-Tier. Stworzona z myślą o branży budowlanej i kamieniołomach, maszyna potrafi samodzielnie transportować materiały po określonych trasach, bez potrzeby interwencji człowieka. Wyposażona w zestaw czujników, kamer i radarów, ciężarówka na bieżąco analizuje otoczenie, omija przeszkody i dostosowuje się do warunków terenowych. To odpowiedź John Deere na coraz większe potrzeby automatyzacji w sektorze budowlanym, gdzie problem niedoboru pracowników staje się coraz bardziej palący.

Czytaj też: W Chinach powstała niskoemisyjna autostrada. Pokazuje przyszłość transportu

Oprócz autonomicznej wywrotki, firma zaprezentowała również nowe generacje samodzielnych traktorów. Jednym z nich jest traktor 9RX, który może pracować bez udziału operatora dzięki zestawowi 16 kamer zapewniających widok 360 stopni. Maszyna została wyposażona w system autonomii drugiej generacji, który pozwala na precyzyjne wykonywanie zadań, takich jak orka czy siew, bez konieczności obecności człowieka na pokładzie.

Kolejną innowacją jest traktor 5ML, przeznaczony do pracy w sadach. Dzięki systemom lidarowym pojazd może nawigować w gęstym terenie, wykonując opryski i inne zabiegi pielęgnacyjne w sposób całkowicie autonomiczny.

Rolnictwo czeka na automatyzację. John Deere już ją rozpoczyna /Fot. John Deere

John Deere wprowadza również autonomiczne kosiarki przeznaczone do komercyjnego utrzymania zieleni. Maszyny te mogą działać bez przerwy, korzystając z zaawansowanych kamer do nawigacji. Według firmy takie rozwiązania mają pomóc w radzeniu sobie z brakami kadrowymi w wielu sektorach, gdzie zmaganie się z niedoborem pracowników to codzienna rzeczywistość.

Autonomiczne maszyny mogą znacząco zwiększyć wydajność i bezpieczeństwo pracy w rolnictwie oraz budownictwie. Jednakże ta rewolucja technologiczna rodzi również pytania o przyszłość zatrudnienia. Czy rolnicy, budowlańcy i kierowcy ciężarówek powinni obawiać się o swoje miejsca pracy? Eksperci podkreślają, że pełna automatyzacja nie nastąpi z dnia na dzień, a ludzie wciąż będą potrzebni do zarządzania flotą maszyn oraz wykonywania bardziej skomplikowanych zadań. Przyszłość pracy w tych sektorach może więc opierać się na współpracy człowieka i maszyny, gdzie rola pracowników będzie się stopniowo zmieniać.

Według danych z branży budowlanej, aż 88 proc. firm zmaga się z trudnościami w znalezieniu wykwalifikowanych pracowników. W rolnictwie natomiast co roku potrzeba obsadzić około 2,4 miliona miejsc pracy, co jest dużym wyzwaniem, szczególnie w kontekście starzejącej się populacji rolników. Właśnie w takich sektorach autonomiczne maszyny mogą okazać się kluczowym rozwiązaniem problemu.

John Deere planuje wprowadzić swoje autonomiczne maszyny na rynek już w drugiej połowie 2025 roku. Początkowo będą one dostępne w ograniczonej liczbie, jednak firma oferuje również zestawy modernizacyjne dla starszych modeli, co pozwoli klientom na stopniowe wdrażanie technologii autonomicznych zgodnie z ich potrzebami i możliwościami.