Poyang jest największym jeziorem słodkowodnym w Chinach. Maksymalnie jego powierzchnia może sięgać aż 3,5 tys. km2. Zbiornik jest połączony kanałem z rzeką Jangcy. Znajduje się na terenie prowincji Jiujiang. Obszar jest miejscem lęgowym dla wielu gatunków ptaków. Ponadto wiele ptaków przylatuje tutaj na zimę z Syberii.
Cechą charakterystyczną Poyang jest to, że poziom wody w zbiorniku jest zmienny w zależności od pory roku. Zazwyczaj zimą jest najniższy, a latem – podczas pory monsunowej – najwyższy. W tym roku stało się coś zupełnie innego.
Jezioro Poyang wysycha. Winna susza i upały, ale nie tylko
Najwyższy poziom w jeziorze odnotowano 23 czerwca, po czym wskutek suszy i rekordowych upałów wody zaczęło w zbiorniku dramatycznie ubywać. 6 sierpnia poziom wody spadł poniżej 12 metrów, co uważa się tutaj za początek sezonu suchego. Było to o około 100 dni wcześniej, niż działo się w poprzednich latach. W sierpniu poziom wód nadal powinien być wysoki, a do początku września nadal malał w dużym tempie.
Jest to najwcześniejsze wysychanie jeziora w historii jego pomiarów prowadzonych od 1951 roku.
Zdjęcia satelitarne pochodzące z NASA Earth Observatory pokazujące stan jeziora 10 lipca i 27 sierpnia br. uwidaczniają proces, jaki się odbywa. Zamiast niebieskiej tafli wody widzimy piaszczyste łachy lub tereny pokryte roślinnością.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego jezioro wysycha tak łatwo. Mowa o Tamie Trzech Przełomów na Jangcy, która znajduje się w górnym biegu największej rzeki Chin. Ponieważ tama zatrzymuje sporą ilość wody potrzebnej do funkcjonowania elektrowni (zwłaszcza zima, kiedy opady są niższe), przyczynia się do szybszego wysychania Poyang.
W 2012 roku jezioro wyschło niemal całkowicie w trakcie chłodnej pory roku. Zmniejszyło wówczas swoją powierzchni z maksymalnych 3500 km2 do 200 km2.