Profesor psychologii z Uniwersytetu w Scranton, John C. Norcross, który od dziesięcioleci studiuje noworoczne postanowienia, twierdzi, że około 40% Amerykanów podejmuje noworoczne wyzwanie, jedynie 40-44% jest w stanie wytrwać w swoich postanowieniach przez co najmniej pół roku. Według Norcrossa, jeśli uważasz, że coś ci się nie uda, prawdopodobnie tak będzie, więc wiara we własne siły powinna być głównym motorem do podjęcia działań. Profesor podkreśla również, że osoby, które wierzą w siebie, są 10 razy bardziej skłonne do osiągnięcia obranego celu w porównaniu z tymi, którym brak tej wiary.
Ale pewność siebie to nie wszystko – jest jeszcze kilka złotych środków, które pomogą ci wytrwać w noworocznych postanowieniach. Oto one.
Wybierz konkretny cel
Postanowienia typu “będę jeść zdrowiej”, czy “zacznę więcej ćwiczyć” to świetne pomysły, ale z góry skazane na porażkę. Dlaczego? Bo brak im konkretów. Tak ogólne plany mają do siebie to, że szybko o nich zapominamy. Zamiast tego, rzuć sobie konkretne wyzwanie, na przykład jedzenie słodyczy tylko raz w tygodniu, codzienne spożywanie jabłka między posiłkami, czy siłownia 2 razy w tygodniu o ustalonej godzinie. Wyznacz stały czas i miejsce realizacji swoich celów, wtedy łatwiej wpiszą się w Twoją codzienną rutynę.
Nie zmuszaj się
Ważne, żeby określać swoje noworoczne cele realnie. Jeśli nienawidzisz jabłek, wprowadzenie ich do jadłospisu będzie dla ciebie katorgą. Podobnie z siłownią – takie postanowienia szybko pójdą w zapomnienie. Postaraj się więc, aby przygotować drogę do swojego celu tak, by miała jak najmniej przeszkód – zamiast jabłka wybierz owoc, który naprawdę lubisz, a w ramach aktywności sportowej znajdź sport, który da ci choć trochę radości.
W przypadku postanowień dotyczących zerwania z nałogami raczej trudno będzie znaleźć miłe zastępstwo, ale trzeba próbować. W tym wypadku może pomóc zastąpienie złych nawyków dobrymi, ale niekiedy również wsparcie specjalistów ds. uzależnień.
Pozwól sobie na porażkę
Jeśli w drodze do realizacji noworocznych postanowień nic nie schrzanisz, nie możesz nazwać się prawdziwym człowiekiem. Każdy przez to przechodzi i jest to jak najbardziej w porządku. Najważniejsze, by jedna porażka nie zbiła cię z tropu – świat zna mnóstwo przypadków, w którym jeden błąd przesądzał o zaprzestaniu dalszych wysiłków. A to duży błąd, gdyż według profesora Norcrossa aż 71% osób, które dotrzymały swoich postanowień, powiedziały, że ich pierwszy poślizg spotęgował dalsze wysiłki. Wystarczyło się mu nie poddawać.
Ułatw to sobie
Trudno będzie ci wytrwać w postanowieniach, jeśli cały czas będziesz mieć pod ręką pokusy. Jeśli więc postanowisz spędzać mniej czasu na smartfonie, kładź go w innym pokoju, gdy masz wolną chwilę. Jeśli zamierzasz ograniczyć jedzenie słodyczy, po prostu usuń je z domu. Bez posiadania na linii wzroku tego, od czego musisz zrobić przerwę, łatwiej będzie ci o tym nie myśleć.
Upublicznij swoje postanowienia
Jeżeli otacza cię grupa wsparcia w postaci przyjaciół i rodziny, podziel się z nimi swoimi celami i poproś, by pomogli ci w nich wytrwać. Taki zewnętrzny doping daje bardzo dużo!