Dziki są zwierzętami, które lubią przede wszystko środowisko leśne lub silnie zakrzaczone. Okazuje się, że upodobały sobie również leśne wyspy śródpolne, czyli skrawki naturalnego drzewostanu otoczone ze wszystkich stron polami uprawnymi. Takie fragmenty pierwotnego krajobrazu pozwalają na zachowanie choć minimalnej bioróżnorodności w silnie przeobrażonym terenie.
Czytaj też: Bieszczady nie są wcale takie dzikie. Obalono mit o ich rekordowym drzewostanie
Trójka polskich naukowców z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego – Michał Ferens, Dariusz Załuski i Jakub Borkowski – opublikowali na łamach czasopisma Landscape Ecology wyniki badań nad leśnymi wyspami i czynnikami wpływającymi na zwiększanie się populacji dzika w tych terenach.
Jak dziki żyją na terenach rolnych? Preferują leśne wyspy
Obszarem prac była północ Polski, a dokładnie województwo warmińsko-mazurskie. Naukowcy przeprowadzili analizę 200 leśnych wysp o powierzchni 220 tys. hektarów. Jakie wyniki przyniosły obserwacje? Potwierdzono, że takie skrawki lasu na polach uprawnych są doskonałą bazą wypadową na żywnościowe łowy dzików. Najchętniej zwierzęta zamieszkują te wyspy, które porasta gęste poszycie gwarantujące dobre ukrycie się. Ważne, aby drzewostan takiej wyspy składał się z sosny, świerku i olchy.
Ponadto odkryto, że dziki zdecydowanie unikają siedlisk ludzkich i preferują leśny wyspy, które są bardziej oddalone od wsi i miast. Zaskakujące okazało się również to, że dziki lubią śródpolne zagajniki bardziej od jakichkolwiek innych form krajobrazu, tj. od młodych, jak i dojrzałych, zwartych kompleksów leśnych.
Badania miały na celu zbadanie zachowań dzików, aby również mieć kontrolę nad ich populacją. Zwłaszcza na terenie rolniczym są one traktowane jako szkodniki. Zamiast je odstrzeliwać można po prostu nieco przeobrazić warstwę poszycia w leśnych wyspach (zachowując nadal bioróżnorodność), aby nie były one tak kuszącym punktem wypadowym na poszukiwania jedzenia.
Czytaj też: Skąd się wzięły dzikie konie w Ameryce? Ludowe opowieści mogą być zaskakująco prawdziwe
Populacja dzika w Polsce zresztą i tak jest mocno uszczuplona już w Polsce. Ma to związek z afrykańskim pomorem świń i sanitarnym odstrzałem dzików. W ciągu ostatnich kilku lat pozyskano ponad milion trucheł tych zwierząt, wobec czego trudno doliczyć się, ile dokładnie dzików zamieszkuje obszar Polski.