Iron Sting dla izraelskiej armii. Ta amunicja moździerzowa nie bez powodu jest potężna
Moździerz to nic innego, jak rodzaj artylerii, którą rozróżnia się przede wszystkim ze względu na stosunkowo krótki zasięg w porównaniu do zasięgu haubic. Jest też znacznie prostszy w konstrukcji i wykorzystuje inny rodzaj amunicji, siejącej zwykle mniejsze zniszczenia względem standardowej amunicji do haubic. Aktualnie moździerze przyjmują przede wszystkim formę sprzętów samobieżnych, jako dodatki do opancerzonych pojazdów, choć oczywiście standardem są ciągle te holowane.
Czytaj też: Pociski Rampage poszły w ruch. Izrael zadał poważny cios Iranowi
Zaawansowany system naprowadzania Iron Sting jest szczególnie wartościowy w walkach miejskich, gdzie minimalizacja ofiar cywilnych i zniszczeń infrastruktury jest kluczowa. Jego precyzja zmniejsza ryzyko niezamierzonych zniszczeń, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla nowoczesnych operacji wojskowych prowadzonych w gęsto zaludnionych obszarach. Aktualnie Izrael ma w arsenale przede wszystkim jeden 120-mm moździerz, bo ciężki Soltam K6, czyli amerykańską wersję M120 wykorzystywaną zarówno po rozstawieniu na ziemi, jak i z poziomu pojazdów. To właśnie z myślą o nim Izrael postanowił zakupić nieokreśloną liczbę pocisków Iron Sting w firmie Elbit Systems, wydając na nie około 190 mln dolarów.
Czytaj też: Mniej ludzi, więcej huku. Izrael ma nowy system artyleryjski
Iron Sting to nowoczesna, precyzyjnie kierowana amunicja moździerzowa, która jest w pełni kompatybilna z systemami moździerzowymi kalibru 120 mm. Wykorzystuje zarówno GPS, jak i laserowe naprowadzanie, aby zapewniać wysoką celność w niszczeniu celów ruchomych i umocnionych w odległości do 10 kilometrów, ale to nie jedyna zaleta podwójnego systemu naprowadzania. Ten zapewnia bowiem jednocześnie, że Iron Sting może dostosować się do różnych scenariuszy bojowych, zwiększając swoją elastyczność operacyjną. Gdyby tego było mało, Iron Sting jest wyposażony w wielomodowy zapalnik, który obejmuje tryby Point Detonation (PD), Point Detonation Delay (PDD) i Proximity Sensor (PRX), a sam proces ładowania tej amunicji ma trwać ledwie około 15 sekund.
Czytaj też: Wszyscy wiedzą, nikt nie mówi o tym wprost. Program nuklearny Izraela to nie blef
Zakup amunicji Iron Sting znacznie wzmocni zdolności operacyjne izraelskiej armii. Precyzja i elastyczność tych amunicji są zgodne z potrzebami nowoczesnej armii, która wymaga zaawansowanych, dokładnych i adaptacyjnych rozwiązań w skomplikowanych środowiskach bojowych, a zwłaszcza w środowisku miejskim.