Izrael ma nowy czołg bojowy. Jest naszpikowany sztuczną inteligencją i potrafi “prześwietlić” przeciwnika

Po pięciu latach prac rozwojowych, Izrael ma wreszcie czołg bojowy następnej generacji. Merkava Mark 5, znany również jako “Barak”, to technologiczny majstersztyk i krok naprzód w stosunku do istniejących maszyn, praktycznie pod każdym względem.
Czołg Merkava Mark 4 /Fot. Wikimedia Commons

Czołg Merkava Mark 4 /Fot. Wikimedia Commons

Ministerstwo Obrony Izraela poinformowało, że dostarczyło pierwsze egzemplarze czołgów bojowych Merkava 5. generacji 52. batalionowi 401. Brygady Korpusu Pancernego. Minister obrony Izraela, powiedział, że wprowadzenie tej maszyny do służby oznacza “nadzwyczajny krok naprzód” dla tamtejszych sił zbrojnych. Merkava Mark 5 mają być podstawowymi czołgami Korpusu Pancernego.

Czytaj też: Czołgi Abrams z ważną modernizacją. Czy doczekają jej także Polacy?

Do budowy czołgu Barak (co po hebrajsku oznacza “błyskawicę”) swoją cegiełkę dołożyły największe izraelskie firmy obronne, w tym Elbit Systems, Rafael czy Elta.

Merkava Mark 5 to czołg przyszłości – na razie tylko dla Izraela

W 2015 r. Ministerstwo Obrony Izraela we współpracy z tamtejszym wojskiem rozpoczęło inicjatywę badawczą mającą na celu zaprojektowanie najnowocześniejszego czołgu dostosowanego specjalnie do możliwości Korpusu Pancernego. Faza rozwojowa oficjalnie rozpoczęła się w 2018 r., a w 2020 r. odbyły się udane testy wstępne, które ujawniły skuteczność bojową czołgu.

Czytaj też: Polska kupuje od nich czołgi jak szalona. Nowa niezniszczalna broń będzie siać postrach na froncie

Opierając się na swojej rozległej wiedzy specjalistycznej w zakresie projektowania, opracowywania i produkcji wcześniejszych modeli czołgu Merkava, takich jak czołgi podstawowe Mk 1, Mk 2, Mk 3 i Mk 4, Izrael zaprezentował Merkavę Mark 5. Jednostka ta jest udoskonaloną wersją Merkavy Mk 4, wzbogaconą o liczne czujniki i systemy sztucznej inteligencji.

Czołg Merkava Mark 5 Barak /Fot. Israel Ministry Defense

Konstrukcja Baraka jest podobna do czołgu Merkava Mark 4 i obejmuje stanowisko kierowcy umieszczone po lewej stronie kadłuba, wieżę położoną z tyłu oraz silnik z przodu. Załoga czołgu składa się z czterech osób, czyli kierowcy, dowódcy, strzelca i ładowniczego.

Władze Izraela poinformowały, że Barak jest wyposażony w rozbudowaną sieć czujników przeznaczonych do wykrywania celów. Co więcej, uzyskane informacje wywiadowcze mogą być bezproblemowo wymieniane między czołgiem a różnymi rodzajami wojska, co jest określane mianem “prawdziwej rewolucji na polu bitwy”. Wprowadzenie czołgu Barak do służby zwiększy możliwości wykrywania wroga i wzmocni operacje bojowe przeciwko wrogom w szerokim spektrum scenariuszy bojowych.

Warto wspomnieć, że dowódca czołgu będzie wyposażony w opracowany przez firmę Elbit hełm IronVision, przypominający ten używany przez pilotów myśliwców. Zapewnia on pełny widok otoczenia i dostarcza niezbędnych informacji dotyczących przeprowadzanych działań bojowych. Nieoficjalnie się mówi, że IronVision umożliwia żołnierzom “przejrzenie” pancerza czołgu przeciwnika, co przełoży się na siłę rażenia izraelskiej maszyny.

Hełm będzie oferował pełne skanowanie otoczenia poprzez poruszanie głową i będzie mógł identyfikować cele w czasie rzeczywistym, wykorzystując możliwości sztucznej inteligencję. Firma Elbit wprowadzi do wnętrza Baraka najnowocześniejszy ekran dotykowy, który udostępni najważniejsze informacje dotyczące misji każdemu członkowi załogi. Te innowacje zapewnią przegląd pola bitwy przy całkowicie zamkniętym czołgu, eliminując potrzebę stosowania otwartych włazów, co jest znaczną ewolucją w stosunku do poprzednich wersji Merkavy.

Czytaj też: Pancerne rydwany. Jak czołgi zmieniły przebieg wojen?

Czołgi Barak są wyposażone w zaawansowany system obrony przeciwrakietowej Windbreaker (znany poza Izraelem jako Trophy), opracowany przez firmę Rafael, który jest obecnie używany w starszych modelach czołgów Merkava i transporterach opancerzonych Namer. Składa się on z systemu wykrywania radarowego służącego do identyfikacji nadlatujących rakiet i przewidywania ich trajektorii, a także wyrzutni wystrzeliwujących metalowe kulki, kierujące rakiety z dala od czołgu.

Ministerstwo Obrony Izraela twierdzi, że siła ognia czołgów Barak również została “znacząco zwiększona”, podbijając “śmiercionośność” wojsk. Według firmy zbrojeniowej system kierowania ogniem opracowany przez Elbit umożliwia “dokładne ataki w stanie bezczynności i w ruchu” w dzień i w nocy, przy zwiększonym zasięgu. To czołg przyszłości, a inne państwa już wyraziły swoje zainteresowanie Merkavą Mark 5.