Apple szykuje wiele ulepszeń dla serii iPhone 16, ale nie zapomina też o bardziej przyziemnych nowościach
Nadchodzące iPhone’y zapowiadają się bardzo ciekawie, bo sporo zmian obejmie całą serię, a nie tylko modele Pro. Przede wszystkim iPhone 16 i iPhone 16 Plus dostaną nie tylko inny – pionowy – układ sensorów na wyspie aparatów (w kształcie pigułki jak w iPhonie X), ale też pozbędą się suwaka wyciszenia, który zostanie zamieniony przyciskiem akcji. Ten element pojawił się na pokładzie modeli Pro jeszcze w zeszłym roku. Ponadto cała seria doczeka się przycisku przechwytywania – mechanicznego przycisku z powierzchnia pojemnościową, który oprócz uwalniania spustu migawki pozwoli nam za pomocą przesunięcia palcem regulować przybliżenie.
Czytaj też: Mapy Apple na Androidzie? Gigant w końcu zamierza na poważnie rywalizować z Google
Ponadto cała seria ma być napędzana będzie przez układ A18, już bez różnicy generacyjnej, choć to wcale nie oznacza, że będzie to ten sam chipset. Modele Pro sięgną po prostu po jego ulepszoną wersję. Można więc oczekiwać znacznego wzrostu wydajności i poprawy energooszczędności. A skoro już przy tym jesteśmy, to iPhone 16 Pro i 16 Pro Max dostaną też pojemniejsze baterie. Nie ma się co spodziewać cudów, jakie szykuje dla nas Oppo czy Xiaomi, ale będzie lepiej. Zwykły Pro dostanie ogniwo o pojemności 3577 mAh, czyli o ponad 9% większe niż u poprzednika. iPhone 16 Pro Max zostanie natomiast wyposażony w baterię 4676 mAh, co stanowi 5-procentowy wzrost w stosunku do modelu z zeszłego roku. Najważniejszy jest jednak fakt, że podobno Apple wyposaży je w ładowanie przewodowe 40 W i bezprzewodowe MagSafe 20 W, co byłoby znacznym krokiem naprzód. Ponadto szykują się znaczne zmiany w zakresie aparatów, w tym teleobiektyw w zwykłym Pro.
Czytaj też: Redmi Note 14 Pro zdradza szczegóły swojego wyglądu. Kiedy premiera?
Tym razem jednak przecieki dostarczyły nam informacji nie o specyfikacji, a on wyglądzie nadchodzących iPhone’ów Pro. Pojawiło się bowiem zdjęcie makiet, ujawniające kolejny wariant kolorystyczny. Niedawno dowiedzieliśmy się, że iPhone 16 Pro (i Pro Max) pojawi się w wersji białej, czarnej i szarej, czyli bardzo klasycznie. Teraz natomiast widać też wariant brązowy.
Czytaj też: Potrójnie składany smartfon Huawei przyłapany na zdjęciach
Widać, że Apple postawi bardziej na klasyczną paletę, ale wersja brązowa wprowadzi nieco stonowanego urozmaicenia do serii. Ciekawe tylko, jak trwałe to będą kolory, bo zgodnie z niedawnym raportem, Apple znalazł nowy sposób na barwienie tytanu. Z racji, że niektórzy użytkownicy iPhone’ów 15 Pro narzekali, że ich modele łatwo się rysowały i traciły kolory, mamy nadzieję, że nowe wykończenie będzie pod tym względem odporniejsze.