iPhone 16 Pro rzuci wyzwanie ultraflagowcom, a wszystko dzięki nowym aparatom

Apple intensywnie pracuje nad serią iPhone 16, która zostanie zaprezentowana już tej jesieni. Od wielu miesięcy dochodzą do nas związane z nimi przecieki, a ten najnowszy przybliża nam ulepszenia aparatów, jakie znajdą się na pokładzie podstawowego modelu Pro. Będzie bardzo ciekawie.
iPhone 15

iPhone 15

Seria iPhone 16 zapowiada się interesująco pod wieloma względami

Po konferencji WWDC 2024 wiemy już, jakich funkcji sztucznej inteligencji powinniśmy spodziewać się wraz z nadejście iOS 18. Nie trafią one do wszystkich iPhone’ów, a tylko do modeli Pro z zeszłego roku oraz do tegorocznej serii. By sprostać wymaganiom Apple Intelligencje, gigant z Cupertino umieści na pokładzie iPhone’ów 16 najnowszy układ A18, niwelując tym samym różnicę w generacjach układów dla modeli Pro i “nie-Pro”, jaką obserwowaliśmy w poprzednich latach. Oczywiście nie będzie to ten sam chipset – tańsze warianty dostaną jego podstawową wersję, a droższe wersję Pro. Mimo wszystko cała seria powinna zaoferować nam spory skok wydajności.

Na tym nowości się nie skończą, ale jak można się domyślać, większość z przygotowywanych ulepszeń zostanie zarezerwowana dla droższych iPhone’ów. Oba modele doczekają się powiększenia ekranu do 6,3” i 6,9” odpowiednio dla iPhone’a 16 Pro i 16 Pro Max. Podobno Apple osiągnie to poprzez zmniejszenie ramek dookoła wyświetlaczy do rozmiarów niewidzianych do tej pory w żadnym innym smartfonie. Dzięki temu faktyczna różnica w wielkości urządzeń względem poprzedniej generacji nie będzie aż tak duża.

Mimo wszystko na pierwszy rzut oka będzie ją widać, ale o to właśnie chodzi. Apple zdecyduje się na taki krok, aby uzyskać więcej miejsca w środku smartfonów, co da możliwość umieszczenia tam nowych elementów, takich jak przycisk przechwytywania (nowy przycisk pojemnościowy do obsługi spustu migawki i innych funkcji związanych z aparatami) oraz nowego aparatu, który znacznie sprawi, że iPhone 16 Pro będzie mógł konkurować z najlepszymi.  Chodzi tutaj o obiektyw peryskopowy znany nam z zeszłorocznego Pro Max.

Według najnowszego raportu Apple złożył duże zamówienia u producentów obiektywów Largan Precision i Genius Electronic Optical (GSEO), mając na celu rozszerzenie zastosowania obiektywów peryskopowych w nadchodzącej serii. Jak donosi Digitimes, peryskopowy teleobiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym znajdzie się w tym roku na pokładzie iPhone’a 16 Pro i 16 Pro Max, a to pozwoli obu smartfonom konkurować z najlepszymi modelami na rynku. W tamtym roku podstawowy Pro dostał 3-krotny zoom, więc takie wyrównanie możliwości obu droższych iPhone’ów na pewno klientom się spodoba. Zwłaszcza tym, którym zależy na jak najlepszych zdjęciach, ale jednocześnie wolą kompaktowe smartfony. 

Z racji, że cały czas mamy do czynienia z przeciekami, jak zwykle zalecamy podejść do tego z dystansem, bo finalnie wielu z tych zapowiadanych w raportach ulepszeń możemy nie dostać. Seria iPhone 16 zadebiutuje już jesienią, prawdopodobnie we wrześniu, co daje nam jeszcze kilka miesięcy, podczas których nie raz usłyszymy o tych modelach.