Za jej sprawą każdy z nas jest w stanie spojrzeć na mapę świata z perspektywy starożytnych mieszkańców. Narzędzie ukazuje rozległe tereny Cesarstwa Rzymskiego na stan z okolic 200 roku, kiedy to imperium rozciągało się od dzisiejszej Wielkiej Brytanii, aż po Bliski Wschód i północną Afrykę.
Czytaj też: Obok Stonehenge znaleziono ogromny cmentarz. Jego datowanie odbiega od słynnej konstrukcji
Za realizacją tego przedsięwzięcia stoją naukowcy z Uniwersytetu Stanforda, którym wsparcia udzielili specjaliści z dziedziny IT. Powstała mapa została nazwana ORBIS: The Stanford Geospatial Network Model of the Roman World i obejmuje starożytne rzymskie drogi, połączenia morskie oraz szlaki handlowe rozciągające się na dystansie tysięcy kilometrów.
Bo choć oczywistym jest, że swego czasu Cesarstwo Rzymskie rozciągało się na naprawdę gigantycznym obszarze, to spojrzenie na tę kwestię z nieco innej od dotychczasowych perspektywy może to nam uświadomić w jeszcze większym stopniu. Aby odbyć wirtualną podróż, tak jak zrobiłby to starożytny Rzymianin, wystarczy wybrać punkt na mapie, do którego chcemy się udać.
Narzędzie zawiera 632 lokacje, 84 631 kilometrów dróg lub pustynnych szlaków oraz 28 272 kilometrów żeglownych rzek i kanałów. Interesująca wydaje się też możliwość prześledzenia 1026 szlaków morskich, po których można poruszać się z jedną z dwóch dostępnych prędkości, co miało obrazować ówczesne żeglarskie realia. Pokrywa się to z innymi możliwościami, takimi jak wybór najtańszej trasy, bądź najkrótszej lub najszybszej. Jeśli chodzi o możliwe środki transportu, to twórcy dostarczyli opcje takie jak jazda na ośle, przejazd powozem czy poruszanie się pieszo.
Interaktywna mapa Cesarstwa Rzymskiego pozwala odbywać wirtualną podróż po terenach tworzących to rozległe imperium
A na tym nie koniec! Interaktywna mapa bierze pod uwagę warunki pogodowe oraz porę roku. Gdy wybrałem opcję jak najszybszego przedostania się z Rzymu do Konstantynopola, a podróż miała odbywać się wiosną, to pokonanie tej trasy powinno zająć 18,5 dnia. Taki podróżnik, przemieszczając się zarówno lądem, jak i wodą, pokonałby dystans wynoszący 2641 kilometrów. Zimą, przy identycznych pozostałych parametrach, podobna podróż trwałaby dwa dni dłużej i obejmowałaby trasę liczącą o ponad trzysta kilometrów więcej.
Czytaj też: Nasi przodkowie uwielbiali halucynacje. Aby je wywołać stosowali osobliwe składniki
Nietrudno zgodzić się ze słowami autorów całego projektu, którzy twierdzą, że dzięki takiemu narzędziu można znacznie lepiej zrozumieć ogrom Cesarstwa Rzymskiego. Ówczesne imperium przez długie lata funkcjonowało naprawdę prężnie. Z czasem nastąpił jednak kryzys, napędzany zarówno czynnikami wewnętrznymi, jak i najazdami germańskich plemion. Najpierw doszło do rozpadu na część zachodnio- i wschodniorzymską. Ta pierwsza upadła w 476 roku, podczas gdy druga przetrwała znacznie dłużej – aż do 1453 roku. Korzystając z map takich jak znajdująca się pod tym adresem, zdecydowanie łatwiej jest wyobrazić sobie, z jakimi wyzwaniami zmagały się osoby zarządzające tym imperium.