Piekarnik sam wybiera temperaturę, czas i tryb, w którym należy przygotować potrawę tak, żeby zapobiec jej przypaleniu i żeby w środku nie pozostała ona surowa. Działanie nowości nie polega na zwyczajnym mierzeniu temperatury wewnątrz piekarnika i podtrzymywania jej za pomocą termostatu. Aby dokładnie obliczyć zużycie energii i czas, który jest niezbędny w celu podtrzymywania określonej temperatury i równomiernego upieczenia danego produktu spożywczego, Inspiro wykorzystuje swoje tajemnicze czujniki.
Twórcy inteligentnego urządzenia nie wyjaśniają jednak, na jakiej zasadzie dobiera ono temperaturę. Wiadomo tylko, że na początku piec podgrzewa wewnątrz jedynie powietrze, następnie na pewien czas włącza górny i dolny opiekacz, a dopiero po tym rozpoczyna właściwy proces pieczenia. Być może w trakcie podgrzewania wstępnego piec sam określa właściwości danego produktu. Dlatego właśnie urządzenie to porównuje się z aparatem fograficznym z systemem automatycznego ustawiania ostrości (Autofocus). Dyrektor generalny Electrolux, Hans Stråberg, uważa, że aby osiągnąć profesjonalny rezultat zarówno w przypadku piekarnika Inspiro, jak i w przypadku aparatu fotograficznego z funkcją Autofocus, wystarczy nacisnąć jeden jedyny przycisk.
Aby przygotować na przykład udko z kurczaka, należy wybrać na panelu sterującym punkt „pieczenie”, a następnie określić, czy mięso ma być przypieczone mocno, czy lekko. Piekarnik podpowie nam, na jaki poziom najlepiej jest włożyć mięso, a następnie obliczy, jak długo i w jakim trybie należy piec daną potrawę. Gdy będzie ona gotowa, Inspiro automatycznie się wyłączy i zawiadomi właściciela.
„Dzięki piekarnikowi Inspiro profesjonalna kuchnia może zagościć w każdym domu ” – twierdzi Christian Mittermeier, szef kuchni. „Żaden inny piekarnik nie upiecze produktu z różnych stron, – aby osiągnąć ten efekt, zazwyczaj należy wyłączać piec i włączać go ponownie w innym trybie”. Nowość pojawi się w europejskich sklepach jeszcze w bieżącym roku.
JSL