Apple zapowiada wprowadzenie inteligentnych okularów już od pewnego jakiegoś czasu, jednak żadnych konkretów nie ma. Jednak nawiązanie współpracy z prestiżową marką Ray-Ban przez Meta (czego efektem Meta-Ray-Ban) może dać impuls do przyśpieszenia prac nad swoimi rozwiązaniami.
Apple planuje inteligentne okulary dla każdego?
Według Marka Gurmana z Bloomberga, zespół stojący za Apple Vision Pro pracuje nad co najmniej czterem nowymi produktami, które ma cechować “większa atrakcyjność”. W stosunku do czego? Zapewne do konkurencyjnych rozwiązań. Przecieki mówią o tym, że w 2026 roku pojawi się druga generacja Vision Pro z szybszym chipem oraz tańsza opcja zestawu słuchawkowego Vision.
A w 2027 roku mają pojawić się inteligentne okulary. Czy mają szanse powodzenia? Cóż, Google próbował już tego w 2014 roku i sukcesu nie odniósł. Ale nie zapominajmy o tym, że Apple ma swoją rzeszę oddanych fanów, którzy kupują wszystko, co tylko nosi logo obgryzionego jabłuszka, a więc producent raczej na tym biznesie nie straci. Już teraz wiadomo, że Apple wydało mnóstwo pieniędzy (miliardy dolarów) na rozwój technologii inteligencji wizualnej dla swojego Vision Pro, więc dobrze byłoby wykorzystać tę technologię w nowych produktach, takich jak właśnie inteligentne okulary.
Czytaj też: Czy Apple Watch Series 10 da się naprawić? Jak się okazuje, to karkołomne zadanie
Przywołałem Google, więc warto zauważyć, że gdy wchodziły na rynek Google Glass, nie było jeszcze tak rozwiniętej sztucznej inteligencji, jak teraz. Obecnie krajobraz technologiczny mocno się zmienił i mamy całkowicie inną sytuację. Jest więc szansa na to, że okulary tego typu mogą cieszyć się zainteresowaniem, ale czy będzie to tylko chwilowa moda/ciekawostka, czy też przyjmie się to na stałe – obecnie nie można tego określić.
Jedno jest pewne – Apple działa. A przecieki donoszą, że szykowane są AirPods z kamerami. Można się zdziwić – jak to? Co mają kamery do uszu? Szczerze mówiąc nie mam pojęcia, ale producent wspomina, że byłyby używane do “przechwytywania danych, które byłyby przetwarzane przez SI i pomagałyby ludziom w ich codziennych czynnościach”. Można zatem przypuszczać, że kamery mogłyby np. wykrywać otoczenie i na tej podstawie ustalać poziom wyciszenia.
Ale to tylko moje przypuszczenie. Jak będzie naprawdę – dowiemy się prędzej lub później.