Bardzo istotną rolę w poznawaniu sekretów tych dawnych czasów odgrywają badania odnoszące się do tekstów zapisanych pismem będącym starszą wersją alfabetu znanego jako Śarada. Naukowcy z Niemiec i Szwajcarii, którzy zajmują się tymi ekspertyzami, wyciągnęli w ostatnim czasie bardzo ważne wnioski.
Czytaj też: Rekordowo stary wrak statku spoczywa na gigantycznej głębokości. Archeolodzy wiedzą, kto za tym stoi
W oparciu o ich pracę możemy teraz lepiej zrozumieć, jakim cudem w większości buddyjskie społeczeństwo stało się hinduskim. Wkrótce później doszło natomiast do najazdów muzułmańskich. Wśród wielkich niewiadomych na ten temat wymienia się chociażby kwestie związane z kulturą czy gospodarką tego burzliwego okresu.
Wspomniany alfabet jest słabo poznany, a jedną z tego przyczyn jest niewielka dostępność dzieł, które byłyby nim zapisane. Z tego względu eksperci muszą wykorzystywać teksty umieszczone na przykład na korze brzozowej czy glinianych pieczęciach. Kluczową rolę w ostatnich analizach odegrały prywatne zbiory.
Inskrypcje, które wzbudziły szczególne zainteresowanie badaczy, powstały z wykorzystaniem pisma poprzedzającego tzw. Śaradę
Jeden z takowych składa się z 35 broszur, 43 dużych zwojów z kory, 205 dużych ich odpowiedników oraz 203 glinianych pieczęci. Jak nietrudno się domyślić, tego typu materiały nie należą do szczególnie trwałych. Dodajmy do tego mało sprzyjający klimat, w którym kora może łatwo ulegać rozpadowi, a zrozumiemy, dlaczego do czasów współczesnych przetrwało bardzo niewiele tekstów datowanych na okres sprzed ponad tysiąca lat.
Czytaj też: Klasztor na szczycie góry skrywał coś znacznie starszego. To miejsce miało szczególne znaczenie
Członkowie zespołu badawczego mają nadzieję, że analizy zapisków powstałych z wykorzystaniem alfabetu poprzedzającego Śaradę pozwolą rozwiać wątpliwości na temat okoliczności, w jakich dochodziło do wspomnianych zmian. Przełom w tej sprawie może nastąpić jesienią tego roku, kiedy naukowcy wezmą udział w wyprawie do Pakistanu, gdzie będą chcieli skonsultować się z przedstawicielami Uniwersytetu w Lahore.