Zapomnieliście o Hyperloop, ale ta technologia powraca ze zdwojoną mocą. Testy w Europie wypadły oszałamiająco

Kilka lat temu często pojawiały się doniesienia o tym, jak przełomowym środkiem transportu ma być Hyperloop. Z czasem stało się jasne, że to technologia wciąż pełna ograniczeń, która niekoniecznie musi być tak rewolucyjna, jak mogło się początkowo wydawać. Ale najnowsze doniesienia pokazują, że zdecydowanie nie powinniśmy spisywać jej na straty.
Zapomnieliście o Hyperloop, ale ta technologia powraca ze zdwojoną mocą. Testy w Europie wypadły oszałamiająco

Skąd ten niespodziewany optymizm? Wszystko za sprawą doniesień ze strony inżynierów z ośrodka testowego Hyperloop w Europie. Jak wynika z przekazanych informacji, dobiegły końca bardzo istotne próby. Za ich sprawą odbyła się najdłuższa w historii podróż tej futurystycznej kapsuły próżniowej. 

Czytaj też: Innowacyjny akumulator SOLiTHOR przełamuje bariery. 1000 cykli ładowania bez utraty wydajności!

Gdybyście jakimś cudem nie kojarzyli tej koncepcji, to warto ją pokrótce przedstawić. W tunelu, wewnątrz którego panuje ciśnienie o wartości 1/100 atmosferycznego, miałyby poruszać się kapsuły wypełnione pasażerami. Tym sposobem ludzie mogliby przemieszczać się z prędkością ponad 1000 kilometrów na godzinę. Takie podejście miałoby zapewniać szybki transport – porównywalny do lotniczego – jednocześnie będąc wolnym od typowych jego ograniczeń.

Ostatnie doniesienia w tej sprawie są związane z eksperymentami zorganizowanymi przez naukowców z Politechniki Federalnej w Zurychu. Prowadzony tym projekt LIMITLESS składa się z modelu Hyperloop w skali 1:12. Tym sposobem zastosowana rura ma 40 centymetrów średnicy, a cały tor – obwód wynoszący 125,6 metrów. Inżynierowie przeprowadzili 82 testy przy ciśnieniu wynoszącym 50 milibarów. W czasie najdłuższego testu kapsuła pokonała dystans 11,8 kilometra. Z kolei to rekordowo szybkie wiązało się z przyspieszeniem do wartości 40,7 km/h.

Jak na razie trudno jest stwierdzić, czy Hyperloop może stać się przyszłością transportu. Sama koncepcja jest jednak wyjątkowo interesująca

Uzyskane rezultaty z pewnością mogą nastrajać pozytywnie. Zdaniem samych zainteresowanych zgromadzone wnioski powinny mieć przełożenie na przyszłość branży transportu dużych prędkości. Oczywiście mówimy o realizacji niskoskalowej koncepcij, ale bez wątpienia najważniejszy pozostaje sam potencjał. Tym bardziej, że technologia Hyperloop świetnie mogłaby się wpisywać w idee związane z ekologią transportu przyszłości. 

Czytaj też: Rewolucja w sterowaniu rowerem! Campagnolo wprowadza manetkę przyszłości

Jeśli chodzi o przebieg eksperymentów, to należy mieć na uwadze fakt, iż kapsuła działała w sposób autonomiczny. Do uzyskania napędu wykorzystywała pokładowe zasilanie, a zorganizowane testy miały na celu między innymi ocenę opisywanej technologii z punktu widzenia zużycia energii, występującego ciągu i kontroli w różnych fazach prędkości. Gdyby ostatnie próby zostały przeprowadzone na pełną skalę, to mówilibyśmy o pokonaniu odległości wynoszącej 141,6 kilometrów i osiągnięciu maksymalnej prędkości rzędu 488,2 km/h. Imponujący wynik, choć wciąż nieco słabszy od osiągniętego niedawno przez Chińczyków, którzy ogłosili uzyskanie prędkości wynoszącej 623 km/h.