A jak akumulatory
Do najświeższych odsłon modeli Superb i Kodiaq trafiły nowoczesne wysokonapięciowe ogniwa litowo-jonowe o imponującej jak na świat samochodów hybrydowych pojemności 25,7 kWh. To właśnie z nich czerpią energię silniki elektryczne, zarówno we flagowym kombi, jak i w SUV-ie klasy średniej zamontowane na osi przedniej.
W trybie hybrydowym współpracują one z jednostką spalinową, lecz gdy tylko sobie tego zażyczysz, stają się jedynym źródłem napędu. Dodajmy: źródłem bezszelestnym, bardzo oszczędnym i bezemisyjnym.
B jak benzyna
Kolejnym wspólnym mianownikiem prezentowanych dziś świeżynek od Škody jest to, co trafiło pod ich maski. W obu przypadkach mówimy o znanej i lubianej jednostce 1.5 TSI, pochodzącej z najnowszej serii EA211 evo2 i zestawionej z sześciobiegową skrzynią automatyczną DSG.
Ów turbodoładowany silnik benzynowy generuje 150 KM oraz 250 Nm, co pozwala na całkiem sprawne przemieszczanie się z punktu A do punktu B. Znacznie szerszy uśmiech na twarzy pojawia się wówczas, gdy uświadomimy sobie, iż tutaj spalinowe “teesi” łączy siły z układem hybrydowym. W takim scenariuszu do dyspozycji otrzymujesz bowiem moc systemową na poziomie 204 KM i 350 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
C jak cisza
Nie chodzi tutaj jedynie o komfort akustyczny, który oferują absolutnie wszystkie pojazdy z silnikami zasilanymi energią elektryczną (dokładając do tego brak wibracji charakterystycznych dla pojazdów spalinowych). W przypadku nowej Škody Superb oraz Kodiaq wisienką na torcie jest poziom wyciszenia kabin, które naprawdę skutecznie odcinają kierowcę i pasażerów od niechcianych odgłosów z zewnątrz.
D jak długodystansowość
Jeżeli wybierasz się w daleką, liczącą setki kilometrów wyprawę, z pewnością docenisz możliwość zatrzymania się na stacji benzynowej, aby uzupełnić 45-litrowy zbiornik paliwa i już po chwili ruszyć dalej.
Identycznie jak w przypadku każdego pojazdu spalinowego. Jeżeli natomiast chcesz przemieszczać się w trybie czysto elektrycznym, do dyspozycji masz – świetny jak na samochody hybrydowe – zasięg wynoszący nawet 123 km (Kodiaq) bądź też 130 km (Superb).
E jak ekologia
Nowoczesne rozwiązania hybrydowe pozwalają tworzyć naprawdę “zielone” samochody, czego dowodzą nowe odsłony modeli Kodiaq i Superb. W pierwszym emisja CO2 w cyklu mieszanym wynosi jedynie 9-12 g/km, natomiast w drugim jest jeszcze lepiej, gdyż to 8-9 g/km.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze pojęcie zrównoważonego rozwoju, które w marce Škoda odmienia się przez wszystkie przypadki, a czego efektem są m.in. materiały używane do wykonania wnętrz, takie jak ekologicznie garbowana skóra (wykorzystuje się tutaj pozostałości z przetwarzania ziaren kawy), wełna naturalna oraz tekstylia pochodzące z recyklingu.
F jak fast charge
Chcesz naprawdę sprawnie uzupełnić zapasy energetyczne w akumulatorach? Pamiętaj więc, że obie Škody będące bohaterkami owego tekstu obsługują szybkie ładowanie prądem stałym (DC) o mocy nawet 50 kW. Dzięki temu zwiększenie poziomu baterii od dziesięciu do osiemdziesięciu procent zajmuje w obu przypadkach około 25 minut.
G jak gniazdko
Dobre wieści mamy również dla osób, które preferują znacznie tańszy prąd przemienny (AC), pochodzący np. ze stacji ładowania zamontowanej w garażu. Nowy Superb i Kodiaq, gdy podpiąć je do takiego właśnie wallboksa o mocy 11 kW, uzupełnią zapas energii w swych akumulatorach (znów mówimy tutaj o przedziale 10-80 %) w ok. 2,5 godziny.
Gwoli formalności: jednym z elementów wyposażenia seryjnego jest tutaj zestaw kabli umożliwiających korzystanie ze standardowych gniazdek 230 V. Owszem, w tym przypadku cały proces zajmie około pięciu godzin, jednak nie powinno być to problematyczne w sytuacjach, gdy chcemy naładować samochód w nocy bądź też rano, po przyjeździe do pracy, prawda?
H jak hamowanie
Superb Combi iV Plug-in Hybrid oraz Kodiaq iV Plug-in Hybrid nie ograniczają się jedynie do pobierania prądu z rozmaitych źródeł zewnętrznych. W tym celu, jak przystało na nowoczesne pojazdy PHEV, potrafią również naprawdę wydajnie korzystać z silnika benzynowego (pełniącego funkcję generatora spalinowego), a także odzyskiwać sporo energii elektrycznej podczas hamowania.
I jak iluminacja
Niech stanie się światłość! W obu nowościach marki Škoda postawiono na reflektory, które nie tylko zamieniają noc w dzień, lecz także zwiększają tzw. wow factor. Chodzi tutaj o drugą generację reflektorów TOP LED Matrix (dostępnych jako element wyposażenia opcjonalnego bądź też, w niektórych wersjach, standardowego), składających się z aż 36 indywidualnych segmentów świetlnych.
Wyekwipowano je nie tylko w zaawansowaną funkcję doświetlania zakrętów, lecz także całe mnóstwo smaczków stylistycznych oraz efektownych dodatków, np. takich jak animowany efekt powitalny. Projektanci modeli Kodiaq i Superb nie zapomnieli również o odjazdowym (czyli ambientowym) oświetleniu kabin, a także tylnych części wozów (również tam możemy znaleźć oświetlenie TOP LED i robiące wrażenie animacje).
J jak jazda
Kodiaq iV Plug-in Hybrid rozpędza się do 210 km/h, a pierwszą setkę na liczniku zobaczymy po 8,4 s, natomiast w przypadku Superba Combi iV Plug-in Hybrid to odpowiednio 220 km/h oraz 8,1 s. Mamy więc do czynienia z pojazdami całkiem żwawymi, czyli takimi, w przypadku których szczególnie istotne jest to, aby prowadziły się w sposób i bezpieczny, i zapewniający frajdę.
K jak koszty
Czy hybryda plug-in może obniżać nasze codzienne wydatki? Na owo pytanie Škoda udziela odpowiedzi twierdzącej, jako dowód przedstawiając średnie zużycie paliwa swych wspomaganych przez energię elektryczną nowości. Otóż w przypadku modelu Kodiaq mowa o spalaniu 0,4-0,5 litra benzyny na każde sto kilometrów przebyte w cyklu mieszanym, natomiast Superbowi powinno wystarczyć 0,4 litra.
Jak prezentuje się konsumpcja energii elektrycznej? W trybie bezemisyjnym Kodiaq będzie potrzebował 17,4-18,7 kWh na każde sto kilometrów przebytych w trybie mieszanym, natomiast apetyt Superba w podobnych okolicznościach to 15,8-16,9 kWh. Jeżeli uwzględnić korzystanie z niedrogiego (lub wręcz darmowego) prądu, pojęcie “jazda na kropelce” nabiera zupełnie nowego – zelektryfikowanego i ekstremalnie ekonomicznego – znaczenia.
L jak luksus
Jeżeli wspomniane wcześniej atuty (takie jak świetne zawieszenia oraz wzorowe wyciszenie wnętrz) zestawić z przestronnością kabin modeli Kodiaq i Superb, otrzymamy dwa przepisy na jazdę bardzo, ale to bardzo komfortową. Stawiasz na mierzącego 4758 mm SUV-a? A może wolisz długie na 4902 mm kombi? W żadnej z omawianych dziś konstrukcji marki Škoda nikt nie powinien narzekać na brak miejsca; czy to na nogi, czy też nad głową.
Czego jeszcze potrzeba, aby samochód zachwycał nawet najbardziej wybrednych? Oczywiście wysokiej jakości, a do tego świetnie spasowanych materiałów wykończeniowych. Czyli kolejnej cechy obu tych wozów. Jeżeli tylko zapragniesz, możesz zażyczyć sobie rozmaitych “bajerów”, które sprawią, że poczujesz się jeszcze wygodniej i jeszcze bardziej luksusowo, takich jak np. fenomenalne fotele Ergo z funkcją masażu.
M jak manatki
Czy musisz dokonywać bolesnego wyboru “albo samochód stylowy i wyrafinowany, albo praktyczny”? Jak się okazuje, nie. Zarówno Superb, jak i Kodiaq oferują bowiem imponujące przestrzenie ładunkowe, umożliwiając przewożenie wielkich ilości pakunków tudzież innych bagaży.
Myśląc Superb, mówimy: 510 litrów w konfiguracji pięcioosobowej, która to wartość po złożeniu kanapy zwiększa się do 1770 litrów. Kodiaq? Tutaj wszystko zaczyna się od 340 litrów, o ile w kabinie zamierzasz przewozić siedem osób. Jeżeli wystarczy ci konfiguracja pięcioosobowa, to w bagażniku pomieścisz 845 litrów. Natomiast możliwości transportowe tego wozu kończą się na, uwaga, 2035 litrach.
N jak niepowtarzalność
Trzeba przyznać, że projektanci nowych odsłon modeli Superb i Kodiaq przyłożyli się do roboty. Używając języka marketingu: nadwozia zawierają elementy nowego języka projektowania Modern Solid. Mówiąc po ludzku: oba samochody zapadają w pamięć i są “jakieś”. W dużej mierze jest to zasługą naprawdę sporej ilości niuansów stylistycznych, takich jak ostro zarysowane reflektory i charakterystyczne osłony chłodnic.
Co istotne – niezależnie od tego, czy mowa o jak najniższym szumie powietrza, czy też o pokonywaniu jak najdłuższych dystansów w trybie elektrycznym – zastosowano tutaj sporo rozwiązań (m.in. alufelgi oraz dyfuzory), które nie tylko są atrakcyjne wizualnie, lecz także poprawiają właściwości aerodynamiczne. Dzięki temu Kodiaq może poszczycić się współczynnikiem oporu powietrza wynoszącym 0,282 cw, natomiast w przypadku Superba to jedynie 0,25 cw.
O jak oprogramowanie
Jak przystało na pojazdy naprawdę nowoczesne, Superb i Kodiaq wykorzystują bardzo zaawansowany – oparty na technologii AI – “softłer”. Mowa tutaj m.in. o oprogramowaniu ChatGPT, na którym bazuje cyfrowa asystentka głosowa Laura.
Efekty? Sztuczna inteligencja nie tylko bezbłędnie odpowie ci na pytania z gatunku “ilu mieszkańców liczy sobie Mladá Boleslav?”, lecz także w bardzo zmyślny sposób zarządza systemem Infotainment, nawigacją oraz klimatyzacją.
P jak parkowanie
W nowych odsłonach modeli Kodiaq i Superb debiutuje udoskonalony asystent manewrowania, wykorzystujący nie tylko czujniki tylne, lecz i obraz przekazywany przez kamery cofania. Całość spisuje się świetnie, również w sytuacjach, gdy do haka przypięta jest przyczepa, minimalizując zarówno ryzyko stłuczki, jak i potrącenia pieszych.
Jeżeli chcesz, aby samochód parkował samodzielnie (np. wsuwając się w jedno z twoich ulubionych miejsc postojowych), wydaj odpowiednie polecenie, korzystając z systemu Infotainment i… gotowe. A może wolisz zrobić to zdalnie, stojąc obok wozu? Nie ma sprawy – wystarczy, że skorzystasz ze smartfona.
R jak rozrywka
Pamiętasz, jak na początku materiału wspominaliśmy o komforcie akustycznym? W sytuacji, gdy nie chcesz jednak sycić się błogą ciszą, możesz dopieścić swe uszy przy pomocy świetnych systemów nagłośnienia, które znajdziesz w modelach Kodiaq i Superb. W obu przypadkach chodzi o instalacje stworzone wraz z audiofilską firmą Canton, które wersji dedykowanej osobom najbardziej wymagającym mogą składać się z aż czternastu głośników (w tym czterech typu surround).
S jak sukcesja
Choć opisywane samochody reprezentują motoryzację bardzo, ale to bardzo nowoczesną, to należy pamiętać, iż tak dopracowane konstrukcje nie mogłyby powstać bez bogatej przeszłości. Hybrydowe kombi jest nie duchowym spadkobiercą Škody 640 Superb, która na rynku pojawiła się w roku 1934. Przede wszystkim bazuje na doświadczeniu zdobywanym od roku 2001, czyli od momentu reaktywacji modelu Superb. Który, dodajmy, od tamtego czasu został wyprodukowany w imponującej – bo wynoszącej ponad 1,6 miliona – liczbie egzemplarzy.
Kodiaq iV Plug-in Hybrid? W tym przypadku mówimy o bezpośrednim sukcesorze SUV-a, którego pierwsza generacja zadebiutowała w roku 2016, stając się dla marki Škoda najważniejszym atutem w podboju rynku globalnego (do tej pory Kodiaq rozszedł się w ponad 842 tysiącach egzemplarzy). Ów pojazd ma także dalszego krewniaka – na tyle ciekawego, że w tym materiale poświęcimy mu osobny akapit.
T jak technologie
Centrum, wokół którego skupione są rozmaite wodotryski technologiczne, jest tutaj najnowsza odsłona systemu Infotainment. Korzystając z niego (oraz dużych, bo mogących mierzyć nawet 13 cali, wyświetlaczy) możemy np. aktualizować oprogramowanie (“over the air”) i korzystać z wielu przydatnych aplikacji, takich jak wiadomości, pogoda albo kalendarz.
Aplikacje, które pozwalają znaleźć najbliższą stację ładowania samochodów bądź też uregulować płatność na na jednej z wybranych stacji benzynowych? A może funkcja, która w zatłoczonym mieście zaprowadzi cię do wolnego miejsca parkingowego, a następnie ułatwi dokonanie opłaty za postój? Na pokładach modeli Superb i Kodiaq znajdziesz takie właśnie rozwiązania.
U jak udogodnienia
Nie samym oprogramowaniem człowiek nowoczesny żyje… Jeżeli zgadzasz się z owymi słowami, śmiemy podejrzewać, iż spodoba ci się multum sprytnych i naprawdę ułatwiających życie rozwiązań, które Škoda określa mianem “Simply Clever”. Jakieś przykłady? Proszę bardzo: zarówno kombi, jak i SUV skrywają w swych trzewiach nie tylko parasol i skrobaczkę do lodu (żeby nie było: wykonano je z ekologicznych materiałów), lecz także czyścik, który zachwyci pedantów smucących się na widok śladów palców na wyświetlaczach.
Do tego wszystkiego dołóżmy mnóstwo portów USB-C o mocy aż 45 W (umożliwiają zasilanie nie tylko smartfonów i tabletów, lecz również laptopów) oraz nowość nazwaną Phone Boxem, czyli chłodzony schowek z ładowarką indukcyjną (15 W).
W jak wybór
Wprowadzenie do oferty nowych hybryd plug-in nie oznacza, że marka Škoda odbiera ci inne alternatywy. Oba modele wciąż oferowane są zarówno jako miękkie hybrydy, jak i w odmianach napędzanych wyłącznie silnikiem benzynowym lub dieslem. Choć Kodiaq iV Plug-in Hybrid oraz Superb Combi iV Plug-in Hybrid oferowane są wyłącznie z napędem na jedną oś, to w cenniku znajdują się również wersje 4×4 (w przypadku SUV-a w zestawieniu z jednostką TDI, natomiast kombi daje możliwość wyboru pomiędzy benzyną a olejem napędowym).
Y jak Yeti
Zgodnie z obietnicą wracamy do jednego z dalszych (i znacznie mniejszych, gdyż mowa tu o reprezentancie segmentu B) przodków modelu Kodiaq. To właśnie produkowana w latach 2009 – 2018 Škoda Yeti była pierwszym SUV-em, bądź też jeżeli wolisz: crossoverem, w historii owej marki. A więc to właśnie ona przecierała szlaki dla uterenowionych samochodów, które dziś władają światem motoryzacji.
Z jak zdrowie
Dotarliśmy do punktu ostatniego, choć – zaznaczmy to bardzo wyraźnie – niezmiernie ważnego. Superb Combi iV Plug-in Hybrid oraz Kodiaq iV Plug-in Hybrid to konstrukcje oferujące naprawdę wysoki poziom bezpieczeństwa czynnego i biernego, a więc troszczące się o zdrowie (bądź wręcz życie) zarówno osób zasiadających w kabinie, jak i innych uczestników ruchu.
Na listę nowości trafiły m.in. asystent skrętu, asystent skrzyżowania, asystent unikania kolizji oraz ostrzeganie przed wysiadaniem. Rozszerzono także możliwości systemów wykrywających pojazdy nadjeżdżające z tyłu, rowerzystów, a także asystenta podróży, który pokazuje inne pojazdy zarówno na kokpicie wirtualnym, jak i na wyświetlaczu head-up.
Jeżeli dołożyć do tego nawet dziewięć (Kodiaq) lub dziesięć (Superb) poduszek powietrznych, otrzymujemy samochody, które zapewniają nie tylko frajdę za kółkiem, komfort oraz niskie koszty podróży, lecz także błogie poczucie bezpieczeństwa.