Husarię utworzono w 1503 roku, natomiast do jej rozwiązania doszło już w trakcie rozbiorów Polski – w 1776 roku. Przez ponad 270 lat istnienia husaria brała udział w wielu bitwach, tworząc w ten sposób legendę, o której wciąż mówią historycy. To w końcu jedna z najskuteczniejszych formacji w historii, a w zasadzie wręcz ewenement na skalę światową.
Czytaj też: Budynek o nietypowym kształcie i sześć wież. Archeolodzy z zaskakującym odkryciem
Dzięki znalezisku dokonanemu przez poszukiwacza skarbów, Patryka Chmielewskiego, do zbiorów Muzeum Zamkowego w Sandomierzu trafi wyjątkowy artefakt. Jest nim niekompletna i nieszczególnie dobrze zachowana zbroja husarska. Wydobyto ją z głębokości około 60 centymetrów, w czasie wykopalisk prowadzonych w świętokrzyskich Mikułowicach.
Jak wyjaśnił Marek Florek z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, obiekt ten jest pozbawiony tzw. kirysu, w skład którego wchodził napierśnik i naplecznik. Poza tym brakuje jednego z naramienników. Nawet przy niekompletnej konstrukcji, odkrycie w postaci zbroi pochodzącej z pierwszej połowy XVII wieku stanowi wielkie święto dla archeologów.
Skąd pomysł na akurat takie datowanie? Wziął się z wyników analiz poświęconych budowie znalezionego hełmu. Jego kształt sugeruje pochodzenie z XVII wieku, ale naukowcy apelują o wstrzymanie się z ostatecznymi osądami. Te powinny być zdecydowanie bardziej precyzyjne na kolejnych etapach, gdy zbroja zostanie poddana pracom konserwatorskim.
Husarska zbroja znaleziona w Mikułowicach najprawdopodobniej pochodzi z pierwszej połowy XVII wieku
Mimo braku części elementów, co utrudnia określenie, gdzie dokładnie wykonano zbroję, badacze zaproponowali kilka podstawowych wniosków. Ich zdaniem została ona stworzona na zlecenie bogatego szlachcica, a nie możnowładcy. Wskazuje na to brak zdobień i elementów dekoracyjnych. Najprawdopodobniej wykonano ją w lokalnym warsztacie.
Czytaj też: Wioska o okrągłym kształcie pochodzi z epoki żelaza. Zamieszkiwali ją bohaterowie kultowej serii
Jeśli chodzi o dalsze plany związane z konserwacją zbroi oraz poznawaniem jej tajemnic, to ma to leżeć w gestii osób związanych z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków. Przekazane przez niego środki posłużą do konserwacji znaleziska, które po stosownych analizach powinno trafić do zbiorów Muzeum Zamkowego w Sandomierzu, gdzie będą mogli je podziwiać odwiedzający.