Huawei Pocket 3 może zaskoczyć nas swoim ekranem
Pocket 2 debiutował w lutym zeszłego roku i pomimo nowej nazwy pozostał przy charakterystycznej konstrukcji znanej z P50 Pocket i Pocket S, z aparatami umieszczonymi na okrągłej wyspie oraz okrągłym ekranem zewnętrznym, przywodzącym na myśl tarczę smartwatcha. Jego następca ma pojawić się jeszcze w tym kwartale i podobno będzie cieńsze, mniejsze i lżejsze niż poprzednicy, choć na razie niewiele nam to mówi. Huawei, podobnie jak inni chińscy producenci, inwestuje teraz w baterie na bazie krzemu, więc odchudzenie może wynikać właśnie z wprowadzenia nowego typu ogniwa, oferującego jednocześnie większą pojemność niż klasyczne baterie litowo-jonowe.
Czytaj też: Oppo Find X8 Ultra szykuje się do premiery. Razem z nim pojawi się inny model
Huawei Pocket 3 będzie miał w Chinach dość sporą konkurencję, bo zawalczy nie tylko z Galaxy Z Flip 7, ale też z Xiaomi Mix Flip 2 czy Honor Magic V Flip 2. Producent może więc chcieć postawić na zupełnie nową konstrukcję z większym ekranem zewnętrznym, jednak w ten sposób składak mógłby stracić swój unikalny, wyróżniający design, choć na pewno zwiększyłaby się jego funkcjonalność. Potwierdzają to zresztą najnowsze doniesienia, wedle których panel urośnie do 3,5” i zapewne straci swój okrągły kształt na rzecz prostokątnego lub kwadratowego panelu, jak to ma miejsce u konkurencji.
Czytaj też: Czekacie na Oppo Find N5? Mamy dla Was złą wiadomość
O wiele ciekawsze wydają się być plotki związane z głównym ekranem, ponieważ Huawei może zastosować wyświetlaczu współczynnik proporcji 3:2 po rozłożeniu, czyli ten sam, jakim cechuje się iPad mini z 8,3-calowym ekranem. Byłoby to odejściem od typowych współczynników 20:9 lub 21:9 stosowanych w składanych pionowo urządzeniach. Jeśli to prawda, Huawei Pocket 3 może po rozłożeniu przypominać mniejszą wersję małego tabletu od Apple’a, bo o przekątnej 6,3”. Brzmi to dość zaskakująco, choć takie proporcje mogą być wygodne do czytania i pisania, a także do różnych trybów wielozadaniowych, ale czy sprawdzą się w takim typowym użytkowaniu? Ciężko powiedzieć.
Czytaj też: Galaxy Z Fold 6 kontra składaki ze znacznie większą baterią. Wyniki testu zaskakują
Tak czy inaczej, brzmi to interesująco i zapewne wkrótce przekonamy się, jak wiele jest w tym prawdy. Tymczasem przypomnijmy, że jego poprzednik został wyposażony w ekran główny LTPO OLED i przekątnej 6,94” i rozdzielczości Full HD+. Wspomniany zewnętrzny panel ma w nim przekątną 1,15” (rozdzielczość 340 x 340 pikseli). Na okrągłej wyspie z tyłu znalazł się zestaw składający się z 50-megapikselowego aparatu głównego z OIS, ultraszerokokątnego 12 Mpix, teleobiektywu 8 Mpix z OIS i 3x zoomem oraz sensora UV o rozdzielczości 2 Mpix. Procesor wspierany jest przez 12 GB pamięci RAM i 256 GB, 512 GB lub 1 TB pamięci wbudowanej. Natomiast za zasilanie odpowiada akumulator o pojemności aż 4520 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym z mocą 66 W oraz bezprzewodowym 40 W. Smartfon działa pod kontrolą HarmonyOS 4.
