Jaskinie okazują się najlepszymi formami geomorfologicznymi, które znakomicie „zatrzymują w czasie” wiele szczątków człowieka, przedmiotów związanych z jego działalnością oraz… malowideł naskalnych, które również w Polsce można znaleźć. Stabilna temperatura i grunt oraz brak wpływu czynników atmosferycznych na wnętrze jaskini czynią z tej formy doskonałą, aby zachowały się w niej prehistoryczne ślady, których dzisiaj archeolodzy mogą szukać.
Czytaj też: Czy to był cmentarz choleryczny? Odkryta czaszka i inne artefakty w Kaliszanach wskazują na coś innego
Historia ludzkości zaczęła się tutaj? Co się stało w Kończycach Wielkich?
Najbardziej sięgającymi wstecz odkryciami są te dotyczące znajdowanych przedmiotów, które były wytworem rąk człowieka. W 2010 roku świat nauki zatrząsnął się w posadach, kiedy usłyszał o odkryciu z Kończyc Wielkich niedaleko Cieszyna. Jak się okazało, na starym żwirowisku przy drodze wojewódzkiej nr 937 podczas wykopalisk archeologicznych w 2004 i 2005 roku natrafiono na bardzo prymitywne narzędzia kamienne.
Wiek kończyckiego znaleziska odkreślono metodami paleobotaniczną i paleomagnetyczną, i wyniósł on aż 800 tys. lat. Oznacza to, że owe narzędzia wykonał Homo erectus i jest to najstarszy dowód na bytowanie tego gatunku człowieka w Polsce.
Czytaj też: Tajemniczy szkielet z jaskini liczy 8000 lat! Dalszym badaniom zagraża pewna inwestycja w środku lasu
Jednakże „nie wszystko złoto, co się świeci” – odkrycie dr Eugeniusza Foltyna i dr Jana M. Wagi spotkało się z głośną polemiką środowiska naukowego. Doszło nawet do spotkania przedstawicieli największych uniwersytetów w Polsce z autorami pracy. Po ocenie specjalnej komisji stwierdzono, że okazy z Kończyc Wielkich nie są wytworem człowieka, a zwykłymi osadami wolnolodowcowymi ukształtowanymi przez naturę. Odkrycie sprzed kilkunastu zostało zamiecione bezpowrotnie pod dywan.
Ojców i znalezisko w jaskini Tunel Wielki
Rok 2022 przyniósł dla polskiego światka archeologii przynajmniej jedno głośne wydarzenie. W październiku ukazała się praca naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Wrocławskiego i Polskiej Akademii Nauk pod kierownictwem dr Małgorzaty Kot. Przeanalizowali oni ponownie przedmioty wykonane przez człowieka, które wykopano przed laty z jaskini Tunel Wielki na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego.
Czytaj też: Nie kilkadziesiąt tysięcy, a pół miliona lat! Tak stare narzędzia krzemienne odkryto na południu Polski
Okazało się, mamy do czynienia z najstarszymi śladami działalności ludzkiej, która miała miejsce około 500 tys. lat temu. Stwierdzono to na podstawie osadów jaskiniowych, w których znaleziono 40 narzędzi kamiennych. W tych samych warstwach znajdowały się również szczątki zwierząt żyjących właśnie w okresie późnego plejstocenu – wilka mosbacheńskiego, likaona, przodka niedźwiedzia jaskiniowego, lwa jaskiniowego oraz jaguara.
Podobnego wieku są również narzędzia kamienne, które znaleziono w starej cegielni w Trzebnicy (woj. dolnośląskie), ale znalezisko z Małopolski jest najstarszym, na które natrafiono w jaskini. O ile w Trzebnicy prawdopodobnie mamy do czynienia z działalnością Homo erectus, to zdaniem naukowców jaskinię Tunel Wielki zamieszkiwał Homo heidelbergensis – przodek neandertalczyków.
Ojcowski Park Narodowy i najsłynniejsza kość z jaskini Ciemnej
Ojcowski Park Narodowy jest prawdopodobnie najlepszym miejscem do badań historii człowieka w Polsce. W wielu tutejszych jaskiniach przez tysiące lat mieszkali przedstawiciele najpewniej kilku gatunków Homo. W jaskini Ciemnej znajdującej kilkadziesiąt metrów nad dnem doliny Prądnika odkryto najstarsze szczątki ludzi, jakie dotąd znamy. Chociaż znalezisko nie jest imponujących rozmiarów, to pozostawia wiele do interpretacji.
Zespół naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego pod kierownictwem prof. Pawła Valde-Nowaka znaleźli tutaj paliczki z dłoni neandertalskiego dziecka. Struktura kości była nietypowa i wskazywała ślady nadtrawienia przez jakiegoś ptaka. Neandertalczyk w chwili śmierci miał około 5 do 7 lat.
Czytaj też: Niezwykła jaskinia grobowa w Izraelu – jak plan filmowy z “Indiany Jonesa”
Odnalezione kości liczą aż 115 tys. lat, co przesuwa historię ludzkości na terenie Polski o ponad 30 tys. lat. Poprzednie najstarsze szczątki człowieka pochodzą… również z Ojcowskiego Parku Narodowego. W jaskini Stajnia natrafiono na zęby neandertalczyka, które liczą około 80 tys. lat.
Kiedy człowiek zawędrował w Tatry?
Poza okolicami Ojcowa warto również przyjrzeć się historii człowieka w Tatrach, które także obfitują w wiele form jaskiniowych. W 2022 roku pojawiła się praca naukowa polskich archeologów, którzy dokładnie zbadali przedmioty znalezione w jaskini znajdującej się już po słowackiej stronie – Hučivá diera.
Czytaj też: Jaskinia w Tatrach odsłoniła nieznane wcześniej znalezisko! Polacy odkryli, kto tutaj żył 12 tys. lat temu
W tatrzańskiej jamie znajdowało się kilkaset ostrzy broni miotanej, kościane igły i wiele kości upolowanych zwierząt. Co ciekawe, wszystkie przedmioty zalegały w resztkach niemałego ogniska. Naukowcy stwierdzili, że w tym miejscu musieli przebywać myśliwi będący przedstawicielami Homo sapiens z kultury magdaleńskiej. Wiek przedmiotów wydatowano na 12 tys. lat.
Warto dodać, że to człowiek z kultury magdaleńskiej był autorem malowideł naskalnych w słynnej jaskini Lascaux we Francji i Altamira w Hiszpanii.
Malowidła naskalne w Polsce – brzmi obco? W prehistorycznej kopalni znaleziono rysunki
A jak o malarstwie naskalnym mowa, to poznajmy skromne przykłady z Polski. Nie jest ich niestety sporo, co nie oznacza, że nie mamy czym się pochwalić. Najstarszy malunek na świecie wykonany ręką człowieka ma ponad 45 tys. lat, przedstawia trzy świnie i znajduje się w jaskini na indonezyjskiej wyspie Sulawesi. Gdzie trzeba szukać w Polsce sztuki naskalnej? W województwie świętokrzyskim.
W prehistorycznej kopalni krzemienia pasiastego w nieistniejącej już wsi Krzemionki (dzisiaj obszar wsi Sudół) już od dekad lokalnym znane były tajemnicze rysunki. Kopalnia, która jest sama w sobie ewenementem na skalę europejską wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO, była eksploatowana przez człowieka neolitycznego i z wczesnej epoki brązu (3900-1600 lat p.n.e.). Jak dowiadujemy z publikacji naukowej w Rock Art Research, w okresie międzywojennym archeolodzy natknęli się w tym miejscu na piktogramy, które powstały zapewne w wyniku celowego wytarcia sadzy na skale. Niestety wiele z nich zostało zniszczonych w związku z nielegalnym wydobyciem wapienia.
W latach 60. XX wieku w tej samej kopalni natrafiono na najsłynniejszy „obrazek” z Krzemionki. Chodzi o wizerunek antropomorficzny – najpewniej przedstawia on boginię matkę. Wyjątkowość obrazu jest tak duża, że znalazł się nawet w logotypie miejscowego muzeum.
Tereny dzisiejszej Polski przed tysiącami lat nie były najbardziej przyjaznymi do osiedlania się. Nie tylko plejstoceński lądolód stanowił główną przeszkodę dla migracji na północ, ale również związany z nim klimat, który był o wiele chłodniejszy. Jest to również wytłumaczeniem, dlaczego większość śladów bytowania rodzaju Homo znajdujemy tylko w południowej Polsce.
Czytaj też: Ludzkość odwiedzała to miejsce przez 50 tys. lat! Odkrycia z jaskini ujawniły, co tam się działo
Tegoroczne odkrycia natomiast pokazują nam jeszcze jedną ważną rzecz – nadal nie wiemy wszystkiego o neandertalczykach czy Homo sapiens zamieszkujących te ziemie kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy lat temu. Z niecierpliwością zatem musimy czekać na kolejne rezultaty prac archeologów nie tylko w Ojcowskim Parku Narodowym, ale również w innych zakątkach Polski.