HarmonyOs Next to wielki krok. Huawei całkowicie odetnie się od Androida

Już we wrześniu tego roku dowiedzieliśmy się, że kolejna wersja autorskiego systemu operacyjnego Huawei gotowa jest do premiery. HarmonyOS Next to ogromny krok dla firmy na drodze do całkowitego uniezależnienia się od amerykańskich rozwiązań.
HarmonyOs Next to wielki krok. Huawei całkowicie odetnie się od Androida

USA odcięło Huawei od technologii, a Huawei, dzięki HarmonyOS Next, odetnie użytkowników od aplikacji na Androida

HarmonyOS Next to nie tylko nowy dopisek w nazwie, bo zgodnie z zapowiedziany, podstawa systemu została opracowana przez firmę samodzielnie, przez co został wyeliminowany z niego tradycyjny kod AOSP (Android Open Source Project). Oznacza to, że system będzie obsługiwał wyłącznie aplikacje oparte na kodzie HarmonyOS i będzie w nim można używać tylko pakietów instalacyjnych w formacie Hap. W skrócie? Nadchodząca wersja HarmonyOS nie pozwoli już na obsługę aplikacji na Androida w formacie APK.

Czytaj też: Samsung w końcu wypuści kolejną sportową opaskę? Galaxy Fit 3 może być już blisko

Najwidoczniej Huawei postanowił jeszcze poważniej podejść do swojego systemu operacyjnego, co raczej nie dziwi, biorąc pod uwagę podbramkową sytuację, w jakiej firma została postawiona kilka lat temu. HarmonyOS było jedyną opcją na zrekompensowanie użytkownikom braku usług Google’a. A przynajmniej użytkownikom mieszkającym w Chinach, bo pomimo nielicznych wyjątków, system nie jest dostępny w innych regionach świata. U nas HarmonyOS nie jest dostępne na smartfonach czy tabletach, a jedynie na sprzętach pokroju smartwatchy czy sportowych opasek, a na nich raczej nie mamy możliwości poznania pełnego potencjału tego oprogramowania.

Czytaj też: Android 14 w końcu wykorzysta pełny potencjał składanych smartfonów

Warto tutaj zaznaczyć, że HarmonyOS Next nie będzie przeznaczony jedynie na smartfony, tablety czy smartwatche. Huawei chce zrobić to samo, na co zdecydowało się ostatnio Xiaomi – wprowadzić własny system na wszystkie swoje urządzenia, a więc też na laptopy i komputery, co z kolei oznacza wyparcie Windowsa. Trudno jednak oprzeć się przed pytaniem – co dalej? W Chinach sprzęty firmy będą działać pod kontrolą tego systemu, a brak aplikacji z Androida nie będzie dla tamtejszych użytkowników aż tak odczuwalny z powodu różnych restrykcji rządowych i innych obostrzeń. Co jednak z pozostałymi regionami, a przede wszystkim z Europą? U nas smartfony Huawei może nie są już tak popularne, jak kilka lat temu, ale pozostałe sprzęty – laptopy i smartwatche – sprzedają się świetnie. Jaka przyszłość czeka te urządzenia?

Czytaj też: Huawei Watch GT 4 dzięki tej aktualizacji jeszcze lepiej zadba o Twoje zdrowie

Obecnie Huawei robi jeden system dla Chin i osobne rozwiązania dla Europy. Tylko ile to jeszcze potrwa? Czy w końcu firma zdecyduje się na rozpowszechnienie HarmonyOS poza swój rodzimy rynek czy może postanowi ograniczyć swoją działalność, wycofując się m.in. z Europy? Druga opcja z pewnością dotknęłaby bardzo wiele osób. Sama korzystam z wielu sprzętów producenta, więc nie byłabym zadowolona. Z drugiej strony wprowadzenie HarmonyOS Next także u nas raczej nie byłoby dobrym pomysłem, bo nie ma się co oszukiwać, zbyt jesteśmy przyzwyczajeni do Androida i czy Windowsa, by chętnie z tego zrezygnować i to na rzecz ekosystemu niekompatybilnego z niczym. Pozostaje więc mieć nadzieję, że to, co w Chinach, tam już pozostanie, a my w Europie nadal będziemy korzystać z oprogramowania, które już znamy.