Znaleźli grobowiec mitologicznej bestii. Zamknięty od 2000 lat obiekt skrywał coś niespodziewanego

Miejscowość Giugliano in Campania stanowiła niezwykle ważny punkt na archeologicznej mapie świata, gdy naukowcy znaleźli tam liczne pochówki. Jeden z nich zyskał miano Grobowca Cerbera.
Znaleźli grobowiec mitologicznej bestii. Zamknięty od 2000 lat obiekt skrywał coś niespodziewanego

Taka nazwa nie wzięła się znikąd. Archeolodzy wybrali ją, ponieważ w środku natknęli się na liczne mitologiczne sceny. Przedstawiały one słynne dwanaście prac Herkulesa, a szczególną uwagę zwrócił wizerunek trzygłowego psa. Ta gigantyczna bestia była opisywana w mitologii jako strażnik zaświatów. Umieszczenie jego podobizny wewnątrz grobowca miało więc szczególne znaczenie.

Czytaj też: Jak stare są paragony? Wykopaliska w Turcji dały dokładną odpowiedź

Niedawno badacze ponownie przeprowadzili oględziny tego miejsca, a zebrane informacje okazały się naprawdę intrygujące. Jak wynika z przekazanych wiadomości, najnowsze odkrycie dotyczy szczątków przykrytych całunem. W pobliżu zmarłego człowieka umieszczono też pojemniki przeznaczone na maści i perfumy. Analiza dokonanych znalezisk powinna dostarczyć nowych faktów na temat zwyczajów pogrzebowych panujących na tych terenach w starożytności. 

Grobowiec ozdobiony wizerunkiem trzygłowego psa jest określany mianem Grobowca Cerbera. W środku znaleziono niedawno ludzkie szczątki przykryte całunem

W eksploracji tego obiektu pomogły zaawansowane technologie. Zamiast wchodzić do środka, archeolodzy mogli zajrzeć tam z wykorzystaniem mikroskopijnych kamer. Dzięki temu ograniczyli potencjalne szkody wyrządzone wewnątrz. Sami przy okazji uniknęli niebezpieczeństw wynikających z kontaktu z wszelkiego rodzaju mikroorganizmami, które mogą stanowić zagrożenie dla ludzkiego organizmu. Pogłoski o klątwie faraona dotykającej osób wchodzących do egipskich grobowców wzięły się właśnie z tego tytułu.

Czytaj też: Prehistoryczna osada znaleziona na terenie Polski. To pozostałość wymarłej kultury

Poczynione wysiłki opłaciły się, gdyż uczestnicy ekspedycji zidentyfikowali świetnie zachowany całun. Przykrywa on szczątki zmarłej osoby, a okoliczności pochówku sugerują, że mógł on być przeznaczony dla bardzo ważnej osoby. Być może to właśnie dla niej zbudowano cały grobowiec. Poza tym członkowie zespołu badawczego zebrali informacje na temat składu mieszanek stosowanych w celu balsamowania ciał zmarłych i nadawania im odpowiedniej woni. Łącząc ze sobą elementy tej układanki naukowcy będą chcieli stworzyć kompleksowy obraz starożytnych rytuałów.