Pisanie na smartfonie stanie się przyjemniejsze, wszystko dzięki zmianie, jaką Google szykuje dla Gboard
Na Androidzie znajdziemy naprawdę wiele różnych aplikacji klawiatury, ale ta od Google’a wyróżnia się na ich tle stale rosnącą liczbą naprawdę przemyślanych i przydatnych funkcji. Nie można jednak powiedzieć, by Gboard było aplikacją bez skaz, bo wystarczy zmienić orientację smartfona i spróbować napisać coś w trybie poziomym, by odkryć jedną z wad google’owskiej klawiatury. Żeby być jednak sprawiedliwym – konkurencja nie radzi sobie na tym polu jakoś dużo lepiej, ale biorąc pod uwagę popularność rozwiązania od giganta z Mountain View, przydałoby się, by Gboard nie był w tym aż tak kiepski.
Czytaj też: HarmonyOs Next to wielki krok. Huawei całkowicie odetnie się od Androida
Użytkownicy Gboard od dawna dopraszali się, by Google zrobił coś ze swoją klawiaturą, która w trybie poziomym sprawia, że pisanie staje się istną męczarnią. Klawiatura rozciąga się wówczas na cały ekran, co jest zwyczajnie niewygodne w użytkowaniu, a w dodatku sprawia, że praktycznie nie widzimy, co piszemy, nie wspominając już o możliwości podejrzenia, co aktualnie dzieje się na ekranie. To naprawdę problematyczne, zwłaszcza gdy chcemy odpisać np. na chacie w grze. Najwyższy więc czas, by coś z tym zrobić.
Czytaj też: Bezprzewodowy Android Auto i Car Play? Właściciele tych samochodów mogą już z nich korzystać
W najnowszej wersji beta Gboard dostępnej w Sklepie Play (wersja 13.6.06.574113912) w końcu znajdziemy nową funkcję, którą doceni każdy, kto często pisze na klawiaturze w trybie poziomym. W trybie pionowym wszystko wygląda normalnie, ale wystarczy, że przechylimy urządzenia, a Gboard automatycznie przełączy się na układ z pływającym oknem. Klawiatura nie będzie już rozciągnięta na cały ekran, a znajdzie się w mniejszym oknie, które będziemy mogli przesunąć w dowolne miejsce na ekranie oraz zmienić jego rozmiar, w zależności od potrzeb.
Czytaj też: Android 14 w końcu wykorzysta pełny potencjał składanych smartfonów
Ta długo wyczekiwana nowość jest jeszcze w fazie testów, a fakt, że funkcja dostępna jest dla wszystkich użytkowników wersji beta, niezależnie od urządzenia i wersji Androida, każe przypuszczać, iż wdrożenie dla wszystkich to już tylko kwestia czasu. Musicie więc uzbroić się w jeszcze odrobinę cierpliwości.