Przeglądarka Chrome otrzyma aż pięć ważnych zmian. Wszystkie znajdziemy… na pasku adresu

Niezależnie od naszych przekonać, trudno kłócić się z faktem, że Google Chrome to najpopularniejsza przeglądarka na świecie, zarówno jeśli chodzi o komputery, jak i urządzenia mobilne. Dziś gigant z Mountain View ogłosił, że wprowadzi do niej kilka nowych usprawnień, wszystkie dotyczą paska adresu.
Przeglądarka Chrome otrzyma aż pięć ważnych zmian. Wszystkie znajdziemy… na pasku adresu

Google przedstawia zestaw nowości dla przeglądarki Chrome

Google wciąż dodaje jakieś nowe funkcje do swojej przeglądarki, które mają za zadanie usprawnić i uprzyjemnić nam użytkowanie. Na pierwszy rzut oka zmiany w pasku zadań mogą nie być niczym szczególnym, ale jest inaczej, w końcu pasek zadań jest tak naprawdę najważniejszym elementem przeglądarki internetowej. Teraz gigant zaktualizował ten element Chrome’a o zestaw ulepszeń. Pojawiają się one z okazji 15.rocznicy istnienia przeglądarki.

Czytaj też: Google szykuje świetną nowość dla Androida. Dzięki niej naprawa urządzenia nie będzie tak stresująca

Autouzupełnianie adresów stało się teraz inteligentniejsze. Wcześniej Chrome automatycznie uzupełniał adres URL wtedy, gdy wpisano jego początek poprawnie. Teraz – najpierw w wersji komputerowej – pasek adresu będzie uzupełniał URL na podstawie dowolnego słowa, którego wcześniej użyliśmy do wyszukiwania witryny. Google podaje tutaj przykład, że jeśli wcześniej szukaliśmy „lotów” i trafiliśmy na stronę Loty Google, to później właśnie ten adres będzie uzupełniał się automatycznie po wyszukiwaniu tej frazy.

Pasek adresu będzie teraz wprowadzał automatyczną korektę literówek. Funkcja trafiła już do przeglądarki na komputerach oraz urządzeniach mobilnych z iOS i Androidem. Łączy się ona z inteligentniejszym autouzupełnianiem i sprawia, że podczas szybkiego pisania nie musimy już denerwować się na robione przez nas błędy, wymagające ponownego wpisywania tekstu.

Czytaj też: Google wprowadza kolejne funkcje ułatwień dostępu w swoich aplikacjach

Następną zmianą są sugestie popularnych witryn, niezależnie od tego, czy już je wcześniej odwiedzaliśmy lub, czy wpisaliśmy błędnie adres. Na zrzucie widocznym poniżej widać, że po rozpoczęciu wpisywania frazy przypominającej „Google Earth”, a na liście rozwijanej pojawia się sugestia tej właśnie strony. Ta funkcja była dostępna wcześniej, ale dopiero teraz ignoruje literówki i sugeruje witryny spoza naszej historii wyszukiwania.

Bezpośrednio z paska adresu będziemy też mogli wyszukiwać pliki w folderach, wystarczy wpisać jego nazwę, a na rozwijanej liście pojawi się odpowiednia sugestia. Dotyczy to smartfonów i Chrome’a w wersji komputerowej.

Na koniec Google wspomina o zmianie wizualnej w obrębie paska zadań, który stanie się teraz „łatwiejszy do odczytania” i „bardziej responsywny”. Ma to przełożyć się na wzrost produktywności i przyjemniejsze użytkowanie, a wyniki będą wyświetlane szybciej, w zasadzie od razu po rozpoczęciu pisania.