Przeglądarka Chrome z przydatnymi nowościami
Zapewne każdy przynajmniej raz doświadczył sytuacji, w której chciał znaleźć w historii przeglądania jakąś witrynę, ale nie mógł przypomnieć sobie jej nazwy lub – co gorsza – również daty, kiedy ją odwiedzaliśmy. Wówczas czeka nas mozolne przeszukiwanie, które niekoniecznie musi zakończyć się sukcesem. Na szczęście Google postanowił coś z tym zrobić, wprowadzając sztuczną inteligencję także do tego obszaru przeglądarki. Nowa funkcja pomoże właśnie zapominalskim w znalezieniu poszukiwanej witryny.
Czytaj też: Google udostępni Circle to Search na komputery stacjonarne
Ogłoszona na blogu funkcja wykorzysta konwersacyjną sztuczną inteligencję, aby znaleźć wcześniej odwiedzane strony. Dostaniemy możliwość zadawania pytań w języku naturalnym, takich jak „Jaki był ten przepis na naleśniki, z który ostatnio znalazłem?”. Chrome w odpowiedzi wyświetli nam odpowiednie strony z naszej historii, pasujące do tego zapytania. By z niej skorzystać, wystarczy wejść w historię i zacząć pisać, co widać na poniższym zrzucie ekranu.
Czytaj też: WhatsApp pożyczy sobie funkcję od dawna znaną z Instagrama
Jak zaznacza Google, funkcja nie będzie obejmowała żadnych danych przeglądania z trybu incognito. Dodatkowo, w każdej chwili będziemy mogli ją dezaktywować, jeśli okaże się nieprzydatna lub nie będziemy chcieli, by inne osoby korzystające z naszego komputera łatwo mogły sprawdzać, co przeglądaliśmy w sieci. Nowość będzie wdrażana w przeglądarce Chrome w najbliższych tygodniach, jednak najpierw w USA, więc nie wiemy, kiedy dotrze i do nas.
Czytaj też: Duże zmiany w Google Play. Pojawia się nowy widżet
Przy okazji warto jeszcze wspomnieć o jednej funkcji, która również zmierza do użytkowników. Oprócz wspomnianego wcześniej Circle to Search pojawi się również opcja porównywania produktów na różnych stronach za pomocą nowej karty Tab Compare. Zamiast przełączać się pomiędzy kartami, co na pewno jest uciążliwe, w tej karcie znajdziemy wygenerowane przez SI najważniejsze cechy przeglądanych przez nas produktów. To przydatne, zwłaszcza podczas zakupów różnych sprzętów, bo w jednym miejscu, obok siebie, będziemy mogli porównać ich specyfikacje, a także przeczytać o funkcjach, cenach czy ocenach użytkowników. Ta funkcja również będzie wdrażana w najbliższych tygodniach w Stanach Zjednoczonych, a w późniejszym czasie także globalnie.