Pierwszy na świecie gont solarny osiągnął jeszcze wyższą moc. Ta technologia jest naprawdę wszechstronna

Amerykańska firma GAF Energy opracowała technologię odnoszącą się do wyjątkowo oryginalnych gontów. Tego typu pokrywa dachowa może spełniać swoją podstawową funkcję, ale zarazem dostarczać energii dzięki wykorzystaniu technologii fotowoltaicznej.
Pierwszy na świecie gont solarny osiągnął jeszcze wyższą moc. Ta technologia jest naprawdę wszechstronna

Mówimy o wodoodpornych elementach wykazujących wysoką odporność na wiatr i uszkodzenia. Timberline Solar ES 2, bo tak nazywa się gont solarny w najnowszym wydaniu, zapewnia o 23% więcej mocy niż poprzednik. Jest przy tym całkiem miły dla oka, dlatego nie ma obaw o to, że instalacja fotowoltaiczna w takim wydaniu będzie wyróżniała się w negatywny sposób.

Czytaj też: BMW wprowadza rewolucyjne akumulatory Gen6. Większy zasięg, szybsze ładowanie i niższe koszty produkcji

Historycznym momentem dla tej technologii było wprowadzenie do sprzedaży pierwszej wersji gontu. Stało się tak przy udziale GAF Energy w 2022 roku, a niecałe trzy lata później tamtejsi inżynierowie po raz kolejny postanowili zwrócić uwagę całego świata. Podstawowe założenie wciąż jest identyczne: zintegrowana z gontem fotowoltaika dostarcza energii przy udziale światła słonecznego, lecz jednocześnie wywiązuje się z funkcji typowej dla pokryw dachowych.

Gont solarny w postaci Timberline Solar ES 2 od amerykańskiej firmy GAF Energy cechuje się o 23 procent wyższą niż dotychczas mocą. Poza tym wykazuje odporność na podmuchy wiatru o prędkości nawet 200 kilometrów na godzinę

Timberline Solar ES 2 ma wypadać pod kątem przydatności jeszcze lepiej niż dotychczas, rzekomo oferując wyższą moc, poprawioną konstrukcję i łatwiejszą instalację. W przeliczeniu na pojedynczy gont wariant ES 2 dostarcza 57 watów mocy. Względem poprzedniej wersji mówimy więc o wzroście o 23%. Poza tym te nowe elementy można instalować zdecydowanie szybciej i przy zajęciu większej powierzchni.

Czytaj też: Niebezpieczna awaria instalacji fotowoltaicznej. Co poszło nie tak w niemieckim domu?

Inżynierowie już od dłuższego czasu starają się integrować ogniwa słoneczne z elementami o praktycznym przeznaczeniu, takimi jak dachówki czy właśnie gonty. Timberline Solar zalicza się do tej drugiej kategorii i ma nad konkurencją przewagę ze względu na to, że wykazuje zdecydowanie niższą wagę. Co więcej, te amerykańskie gonty są wodoodporne, wytrzymałe i mają gwarancję odporności na wiatry o prędkości rzędu 200 kilometrów na godzinę. Ich montaż jest przy tym zdecydowanie łatwiejszy i nie wiąże się z ryzykiem uszkodzenia samego dachu – takowe występuje w przypadku klasycznych instalacji fotowoltaicznych.