Zespół naukowców skupionych wokół Ross Barnett z University of Oxford przeanalizował DNA kilku prehistorycznych lwów, znalezionych wcześniej na obu kontynentach. Do tej pory badacze myśleli, że są to czaszki przodków jaguarów lub tygrysów, lecz dokładne porównanie DNA tych zwierząt dowiodło, że chodzi o zwierzęta blisko spokrewnione ze współczesnymi lwami. Właściciele znalezionych kości, żyjący w epoce plejstocenu (1,8 mln – 10 tys. lat temu), posiadali niezwykle potężną budowę ciała — lwy były o 25 procent większe, niż obecnie. Ich krewniacy, zamieszkujący wówczas Amerykę Północną, różnili się od nich dodatkowo dłuższymi nogami, dzięki którym mogli pokonywać spore odległości. Na górze fotografii widoczne są czaszki lwów z plejstocenu. Największa należała do lwa amerykańskiego, mniejsza – do euroazjatyckiego. Na dole – czaszka współczesnego lwa.
Rysunki naskalne prehistorycznych ludzi świadczą o tym, że lwy te również żyły w stadach, lecz ich samce nie posiadały charakterystycznych grzyw. Terytoria zamieszkiwane przez olbrzymie europejskie i amerykańskie lwy niczym nie przypominały gorących sawann Afryki, z jakimi kojarzą nam się dzisiaj te drapieżniki. Były to raczej krajobrazy podobne do współczesnej tundry syberyjskiej. Stada ówczesnych lwów żyły w otoczeniu takich prehistorycznych zwierząt, jak mamuty, nosorożce włochate czy olbrzymie jelenie. Gatunek olbrzymich lwów rozwijał się przez dziesiątki i setki tysięcy lat, lecz przed 13 tys. laty uległ zagładzie, przyczyny której do dzisiaj nie są jasne.
Brytyjscy naukowcy stwierdzili, że plejstoceńskie lwy można podzielić na dwie genetyczne podgrupy. Do pierwszej z nich zaklasyfikować należy lwy zamieszkujące północną część Eurazji, Alaskę i Jukon, a do drugiej — lwy południowych części Ameryki Północnej. Przyczyną tego podziału była geografia epoki lodowcowej: pomiędzy Syberią a Alaską rozciągał się most lądowy Beringa, umożliwiający prehistorycznym władcom zwierząt przemieszczanie się pomiędzy dwoma kontynentami. Natomiast lądolody w niektórych miejscach Ameryki Północnej mogły przeszkodzić w dalszej migracji, powodując powstanie dwóch odrębnych genetycznie grup. Zgodnie z najnowszą analizą 30-40 tys. lat przed wyginięciem lwy straciły znaczną część swojej genetycznej różnorodności, co jest dowodem na „lokalne” wymierania, bądź też na wypieranie jednych grup tych zwierząt przez inne. Naukowcy opublikowali wyniki swoich badań w magazynie Molecular Ecology. JSL
źródło: www.ox.ac.uk