Podobnie, jak wirusy wywołujące grypę, zapalenie wątroby typu C czy chorobę Heinego-Medina, informacja genetyczna HIV zawarta jest w RNA, a nie w DNA. Wszystkie dane zaszyfrowane są w postaci sekwencji nukleotydów. Jednakże RNA przeanalizować jest o wiele trudniej, jego struktura przestrzenna jest bowiem bardziej złożona i zwija się na różne sposoby, tworząc obiekty trójwymiarowe.
Dzięki technologii opracowanej przez doktora Kevina Weeksa wraz z kolegami po raz pierwszy udało się przeanalizować strukturę genomów HIV, uzyskanych z zarażonych tkanek. Materiał, składający się z trylionów szkodliwych cząsteczek, wyhodowali wirusolodzy z National Cancer Institute.
Do tej pory naukowcy byli w stanie przeanalizować zaledwie pojedyncze fragmenty dwóch oddzielnych nici RNA HIV, składających się z prawie dziesięciu tysięcy nukleotydów. Obecnie jednak genetykom udało się zbadać cały genom. Naukowcy wyjaśnili, że RNA odgrywa ważną rolę w kilku etapach procesu zarażania wirusem HIV. Wpływ tej roli na ekspresję genów był wcześniej lekceważony – twierdzą badacze, zastanawiając się nad tym, co się stanie, jeśli zmienione zostaną niektóre etapy cyklu życiowego wirusa. Według profesora Ronalda Swanstroma można spróbować zmienić następstwo nukleotydów RNA i zaobserwować, czy wirus zauważył zmianę. Jeśli w wyniku tego nie dojdzie do towarzyszącego mutacji wzrostu, będzie to oznaczało, że udało się uchwycić jakiś istotny dla wirusa proces.
Stopniowo naukowcy zaczynają rozumieć, jakie sztuczki wykorzystuje HIV, aby nie zauważył go układ odpornościowy człowieka. Wyniki tego doświadczenia są niezwykle istotnym krokiem na drodze do opracowania lekarstw na choroby wywoływane przez wirusy takie jak HIV. Sprawozdanie z badania zostało opublikowane w magazynie Nature. JSL
źródło: www.med.unc.edu