Galaxy A56 pojawia się w certyfikacji TENAA, ujawniając szczegóły wyglądu
Dotychczasowe przecieki zdradziły nam, że ten model pod wieloma względami będzie ciekawy. Samsung czasem podejmuje dość zaskakujące decyzje związane z usprawnieniami, bo chociaż powinien najważniejsze zmiany rezerwować dla flagowców, to czasem udostępnia je szybciej tańszym urządzeniom. Przykładem jest chociażby Galaxy M55, który dostał w zeszłym roku ładowanie 45 W, pomimo że składaki ani podstawowy Galaxy S wciąż go nie oferują. Najwyraźniej nadchodzący Galaxy A56 również doczeka się takiego ulepszenia. Ujawniła nam to certyfikacja 3C, która przy okazji ujawniła obecność baterii 5000 mAh na pokładzie. Na tym zagadkowe decyzje Samsunga się nie skończą.
Czytaj też: Koniec domysłów – Samsung oficjalnie ujawnia datę premiery serii Galaxy S25
Smartfon ma bowiem doczekać się powiększenia pamięci RAM, pojawiając się na rynku w dwóch wariantach – 8/128 GB i 12/256 GB. To zaskakujące, bo zgodnie z doniesieniami, dopiero w tym roku Galaxy S25 doczeka się 12 GB RAM, co ma pomóc w lepszej obsłudze funkcji sztucznej inteligencji. Za napędzanie Galaxy A56 odpowie układ Exynos 1580. Usprawnienia obejmą również aparaty. Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że Samsung w końcu pozbędzie się 32-megapikselowego aparatu, jaki towarzyszy linii Galaxy A5x od dobrych kilku lat. Producent wprowadził go bowiem w Galaxy A51 pod koniec 2019 roku i od tamtej pory cały czas z niego korzysta.
Czytaj też: Premiera Xiaomi 15 Ultra coraz bliżej. Nadchodzi fotograficzna bestia
Galaxy A56 zostanie wyposażony w nowy aparat do selfie o rozdzielczości 12 Mpix. To dobra wiadomość, bo jeśli okaże się prawdziwa, będzie to pierwsza aktualizacja przedniej kamery od wielu lat. W dodatku raport zdaje się sugerować, że aparat ten będzie pochodził z serii Galaxy S, więc można liczyć na znacznie lepsze zdjęcia. Niestety tylna konfiguracja pozostanie bez zmian. To oznacza, że na pokładzie znajdzie się zestaw składający się z 50-megapikselowej jednostki głównej, aparatu 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym oraz makro 5 Mpix.
Czytaj też: iPhone SE 4 zbliża się do premiery. Jest na co czekać
Wyświetlacza także powinna pozostać bez zmian. Do dyspozycji użytkownika pozostanie więc ekran Dynamic AMOLED o rozdzielczości FHD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Mówi się jednak, że Samsung zamierza zaoferować temu modelowi znacznie dłuższe wsparcie, wzorem tego, które zapewnia debiutującemu niedawno Galaxy A16. Jeśli tak, Galaxy A56 będzie wspierany przez 6 lat pod kątem aktualizacji oprogramowania i zabezpieczeń.
Czytaj też: Seria POCO X7 już w Polsce. Nie zabrakło promocji na start
W międzyczasie do sieci trafiły też rendery, ukazujące nam nowy design wyspy aparatów — zamiast “gołych” sensorów pojawi się moduł w kształcie pigułki. Galaxy A56 pozostanie też przy aluminiowej ramce i szklanych plackach, a z boku wciąż będziemy mieli przyciski zasilania i głośności umieszczone na Key Island. Takie same szczegóły wyglądu potwierdzone zostały w bazie certyfikacyjnej TENAA. Najwyraźniej Samsung znów eksperymentuje z wyglądem swoich smartfonów, bo podobne zmiany widzieliśmy już na renderach kilku innych budżetowców mających zadebiutować w tym roku.