Sewenny są stosunkowo mało znanym łańcuchem górskim w południowej części Masywu Centralnego. Tutaj, na południu Francji, możemy odwiedzić wyjątkową jaskinię Trabuc. Z początku może się wydawać, że jest to zwykły system korytarzy, który wydrążyła woda na kontakcie jurajskich wapieni i dolomitów.
Czytaj też: Jaskinia odsłoniła największą tajemnicę świata. Na dnie spoczywały szczątki istoty sprzed 200 tys. lat
Wystarczy jednak wejść do jednej konkretnej sali, w której natkniemy się na 100 tysięcy żołnierzy, a przekonamy się na żywo, z jakim cudem natury mamy do czynienia. Oczywiście nie chodzi o przedstawicieli wojska, ale o przedziwne skalne formy, które uformowały się na dnie jaskiniowej sali. Przypominają one słynną terakotową armię z Chin i z tego powodu dostały takie nietypowe przezwisko.
Słupkowe formy na dnie jaskini powstały w niewyjaśniony sposób. Choć jest jedna teoria
Jaskinie Trabuc znane były człowiekowi od dawna. W czasach historycznych były wykorzystywane do różnych celów od XVIII wieku. Wiele ekspedycji w głąb systemu przynosiło kolejne odkrycia. W 1945 roku speleolodzy natrafili na salę z tysiącami malutkich form skalnych przypominających stalagmity. Nauka do dzisiaj w pełni nie rozwiązała tajemnicy tego geologicznego cudu.
Czytaj też: Znalezisko z zapomnianej jaskini przeczy nauce. Co dokładnie odkryto w Tam Pà Ling?
Kilkucentymetrowe słupki nie mogą być formami naciekowymi, ponieważ ze sklepienia jaskini w tym miejscu nie cieknie woda, ani nie ma po tym żadnych śladów. Pojawiały się teorie, że być może te konkrecje powstały wskutek działania grzybów lub bakterii. Niestety i ten trop okazał się ślepą uliczką.
A co w ogóle wiadomo na temat naszych „małych żołnierzyków”? Jak czytamy na stronie internetowej jaskini (jest ona udostępniania turystom), skalne formy to konkrecje węglanowe osadzające się warstwowo. Najpewniej wzrastają one pod powierzchnią lustra wody, podczas wyżówek hydrologicznych. Składają się one w 95 proc. z kalcytu (węglanu wapnia) i 5 proc. gliny (mieszanki ziarek o frakcji mułowej, iłowej i piaszczystej). Taki unikalny skład pozwala im się osadzać i rosnąć.
Czytaj też: Ta jaskinia jest tak ogromna, że trudno to sobie wyobrazić. Mogłaby pomieścić wieżowiec
Formacja zajmuje powierzchnię 100 metrów kwadratowych i unikatem na skalę świata. Nigdzie indziej nie odkryto czegoś podobnego. Zjawiska krasowe w wapiennych jaskiniach wciąż pozostają w jakichś aspektach zagadką. Także dla naukowców. Procesy wzrastania form naciekowych i innych skalnych kształtów trwają tak długo (w skali setek i tysięcy lat), że niemożliwym jest oglądanie ich na żywo. Niewykluczone, że jaskinie Trabuc będą trzymać swoją tajemnicę jeszcze przez długie lata.