Nietypowe formacje pozostałością po dawnych mieszkańcach Ameryki. Naukowcy poznali nowe fakty

Indianie stanowiący rdzenną ludność Ameryki Północnej pozostawili po sobie coś, co archeolodzy określają mianem pierścieni muszlowych. Tego typu struktury były częściami dawnych wiosek i okazują się szczególnie powszechne na stanowiskach rozsianych w południowej części wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Nietypowe formacje pozostałością po dawnych mieszkańcach Ameryki. Naukowcy poznali nowe fakty

Ale co tak naprawdę kryje się pod przytoczonym pojęciem? Chodzi o kopce usypane z muszli mięczaków, takich jak ostryżyca amerykańska (Crassostrea virginica), wraz z towarzyszącymi im szczątkami innych zwierząt, fragmentami ceramiki czy różnego rodzaju przedmiotami. Poza Stanami Zjednoczonymi podobne formacje znajdowano też w Kolumbii czy Japonii.

Czytaj też: Złoto i diamenty? Mykeńczycy uznawali za symbol bogactwa coś, co pochodziło z Polski

Nowe ustalenia poświęcone tym obiektom zostały niedawno zamieszczone na łamach Scientific Reports. Sprawa jest szczególnie interesująca ze względu na fakt, iż chodzi o najstarsze znane nauce całoroczne osady tworzone przez społeczności Indian amerykańskich. Funkcjonowały one w zmiennych środowiskach przybrzeżnych, a archeolodzy chcą skorzystać z okazji i jak najlepiej je poznać.

Aby datować odnalezione obiekty członkowie zespołu badawczego skorzystali z metody analizy izotopowej. Zestawili uzyskane dane z wynikami modelowania poziomu morza i tym sposobem doszli do wniosku, że mają do czynienia z osadami pochodzącymi z okresu od 5000 do 3800 roku p.n.e. 

Formacje zwane pierścieniami muszlowymi, które zostały objęte datowaniem, pochodzą z okresu od 5000 do 3800 roku p.n.e.

Wydaje się, że dawni mieszkańcy tych terenów gromadzili owoce morza w celu ich konsumpcji, a pozostałe po nich muszle zrzucali w jednym miejscu. Tym sposobem powstawały osobliwe kopce, które przetrwały tysiące lat i są znajdowane nawet współcześnie. Jak sugerują naukowcy, o ile małże najprawdopodobniej zbierano przez cały rok, tak w przypadku ostryg miało to miejsce głównie w chłodniejszych miesiącach. 

Czytaj też: Grób rzymskiego gladiatora całkowicie zaskoczył archeologów. Było w nim znacznie więcej szczątków

Poczynione w toku badań postępy pozwalają lepiej zrozumieć zasady, na jakich funkcjonowały osady tworzone przez jednych z pierwszych mieszkańców amerykańskiego kontynentu. Oczywiście to pewne uproszczenie, ponieważ pierwsi ludzie mogli się tam pojawić nawet 30 tysięcy lat temu. Wioski zamieszkiwane przez cały rok powstały jednak znacznie później. Naukowcy próbują wyjaśnić, jak wyglądało życie w takich miejscach, czego przykładem są powyższe informacje.