W przyrodzie rzadko udaje się obserwować interakcje między fokami szarymi (Halichoerus grypus) a orłami bielikami (Haliaeetus albicilla), ale osobliwe spotkanie na Isle of Wight wydaje się wręcz nieprawdopodobne. Clare Jacobs podczas spaceru w porcie Newtown zobaczyła, jak foka pluje strumieniem wody na lecącego ptaka, co udało się uchwycić na zdjęciu. To mechanizm obronny, o istnieniu którego wcześniej nie mieliśmy pojęcia.
Foka atakuje bielika – to nie zdarza się zbyt często
Clare Jacobs spacerowała po porcie ze swoją córką Megan, paleontolog z University of Portsmouth. Kobiety widziały bielika nurkującego w kierunku wody podczas przypływu. Gdy zbliżył się na niewielką odległość, z głębin wyłoniła się dorosła foka szara, szczekając na ptaka i wypluwając w jego kierunku strumień wody.
Czytaj też: Te ptaki śpiewają do niewyklutych jaj i robią to w konkretnym celu
Naukowcy postanowili opisać to w czasopiśmie Isle of Wight Natural History and Archaeological Society journal, bo wskazuje na nieznany wcześniej mechanizm obronny fok szarych. Plucie na inne zwierzęta jest rzadko spotykane w świecie przyrody, a zwłaszcza gdy mówimy o dwóch tak odrębnych gromadach.
Megan Jacobs mówi:
Obserwacje fok szarych i bielików są obecnie częstym zjawiskiem na Isle of Wight, ale jak dotąd nie zgłoszono interakcji między tymi dwoma gatunkami. To pierwszy zapis interakcji między tymi dwoma głównymi drapieżnikami i pierwszy raport o fokach szarych używających plucia jako środka obrony lub odstraszania wroga.
Plucie nie jest zjawiskiem powszechnym u kręgowców. Najczęściej występuje u ludzi, wielbłądów, lam i alpak, a także u niektórych gatunków węży i ryb. Tutaj plucie może być strategią mającą na celu wykluczenie bielików z rywalizacji o zdobycz, ponieważ bezpośrednio z fokami konkurują one o zasoby rybne.
Bielik jest największym ze wszystkich orłów europejskich, osiągającym maksymalną rozpiętość skrzydeł 2,6 m. Chociaż ptak ten wymarł na Isle of Wight w 1780 r., rozpoczęto odważny program reintrodukcji polegający na wprowadzaniu młodych osobników zabranych ze szkockich par lęgowych na Isle of Wight latem 2019 r.
Czytaj też: Najdziwniejszy dwukolorowy ptak na świecie. Czy to samiec, czy samica?
Spotkanie foki i bielika to niesamowity moment, który udało się uchwycić kamerą, a jednocześnie przypomnienie, że w królestwie zwierząt jest jeszcze wiele interakcji, o których jeszcze nie wiemy. Dzika przyroda może przystosowywać się do nowych warunków, co w tej konkretnej sytuacji uczyniły foki.