Starożytne mozaiki ukazują postaci z nieludzkimi cechami. Efektowne znalezisko na odległej wyspie

Dzięki wykopaliskom prowadzonym przez archeologów w Eretrii na terenie greckiej wyspy znanej jako Eubea udało się odnaleźć starożytną mozaikę. Wypełniająca jedno z tamtejszych pomieszczeń, przedstawia postaci znane z mitologii. 
Starożytne mozaiki ukazują postaci z nieludzkimi cechami. Efektowne znalezisko na odległej wyspie

Chodzi o tzw. satyrów, czyli osobników o mieszanej budowie. Mogli to być na przykład ludzie posiadający elementy anatomiczne typowe dla kozłów. Sama Eretria, czyli arena działań uczestników ekspedycji, pełniła szczególnie istotną rolę od przełomu VI i V wieku p.n.e. O ile obecnie miasto stanowi głównie ośrodek turystyczny, tak w czasach starożytnych uznawano go za ważne miejsce dla tamtejszego handlu.

Czytaj też: Wielki przemyt w dalekiej Azji. Chiński wrak zdradza sekrety przestępczego świata z czasów średniowiecza

Z kolei Eubea jest wyspą położoną na wodach Morza Egejskiego, drugą największą wchodzącą w skład greckiego terytorium. W kontekście Eretrii istnieją wspomnienia odnoszące się do wydarzeń takich jak wojna trojańska. Autor Iliady, Homer, twierdził, że miasto to było jednym z zaangażowanych w ten konflikt poprzez wysłanie statków na morski front. 

Mozaiki znalezione w pomieszczeniu zlokalizowanym niedaleko sanktuarium Apollina Dafniforosa przedstawiają dwóch tzw. satyrów, czyli mitologicznych towarzyszy Dionizosa

Próbując zgłębiać tajemnice tego miejsca, archeolodzy niedawno odnaleźli nieznany wcześniej budynek w pobliżu sanktuarium Apollina Dafniforosa. Właśnie tam natknęli się na podłogę pokrytą mozaiką. Takie dzieło przedstawia dwie różne postaci oraz okrągły medalion. Rzymianie utożsamiali satyrów z towarzyszami Dionizosa. Przypominali oni hybrydy ludzi i kóz. 

Czytaj też: Ta mumia nie była człowiekiem. Szczątki sprzed tysięcy lat skrywały wielką tajemnicę

Poza elementem artystycznym uczestnicy wykopalisk dotarli do dwóch ścian – po stronie południowej i wschodniej – które przetrwały do czasów współczesnych. Zmiany zidentyfikowane na terenie pomieszczenia sugerują, że dawniej znajdowały się tam rozkładane sofy. Pokój mógł powstać w IV wieku p.n.e. i najprawdopodobniej stanowił miejsce spotkań towarzyskich. Z kolei w następnych stuleciach, na przełomie V i VI wieku, organizowano tam pochówki chrześcijańskie. Jak widać, za jednym razem archeologom udało się znaleźć dowody pochodzące z kilku różnych epok. Na ich podstawie będą mogli lepiej zrozumieć zarówno starożytne, jak i wczesnośredniowieczne tradycje.