Nieznany rodzaj cząstek naprawdę istnieje? Ta teoria wywraca fizykę do góry nogami

W ramach założeń związanych z mechaniką kwantową możemy dokonać podziału cząstek na fermiony i bozony. Naukowcy mają jednak niecodzienną propozycję, za sprawą której zasugerowali, że mógłby dodatkowo istnieć trzeci rodzaj – przynajmniej z punktu widzenia matematyki.
Nieznany rodzaj cząstek naprawdę istnieje? Ta teoria wywraca fizykę do góry nogami

Za tą szaloną, lecz nie pozbawioną sensu ideą stoją przedstawiciele Rice University. Fizycy ze Stanów Zjednoczonych mówią o tzw. paracząstkach, których zachowanie może wskazywać na istnienie nieznanych do tej pory cząstek elementarnych. Publikacja w tej sprawie została zamieszczona na łamach Nature.

Czytaj też: Gigantyczne rezerwy litu odkryte w Chinach. To może zmienić układ sił w rewolucji energetycznej

Jak wyjaśniają jej autorzy, może istnieć scenariusz, w którym pojawiają się cząstki nie będące ani fermionami ani bozonami, ale zarazem występujące w rzeczywistości fizycznej bez łamania znanych praw.

O ile fermiony nadają podstawowym cząstkom właściwość, przez którą nie mogą one zajmować identycznych stanów kwantowych, tak bozony cechują się zdolnością do przechodzenia przez siebie niczym duchy. W przypadku materiałów dwuwymiarowych może natomiast pojawić się zachowanie podobne do cząstek wykraczających poza ograniczenia typowe dla fermionów i bozonów. Takim mianem członkowie zespołu badawczego określają eniony.

Czy może się okazać, że owe kwazicząstki mogłyby zostać uznane za trzecią kategorię – obok bozonów i fermionów? Sami zainteresowani przekonują, że nie można wykluczyć tego scenariusza. I nawet jeśli dotychczas zebrane informacje nie stanowią bezpośredniego potwierdzenia istnienia enionów, to wyraźnie sugerują, że to scenariusz, którego nie należy wykluczać.

Czytaj też: Tajemnicze światła nad Rosją. Słupy pojawiły się nad niewielkim miastem

Szczególnie że obecny model standardowy – najbardziej kompletna teoria opisująca funkcjonowanie wszechświata – bez wątpienia ma w sobie pewne luki. Z tego względu potrzeba będzie miejsca na wprowadzenie zmian, które zapewne się pojawią – choćby w związku z nadejściem nowej fizyki, wynikającej między innymi z odkrycia ciemnej materii. Oczywiście w badaniach wszechświata nic nie jest pewne i być może taki dzień nigdy nie nastąpi, ale wydaje się to kwestią czasu.