Klasycznych, tj. wyposażonych w silniki spalinowe. Skąd w ogóle biorą się emisje łączone z elektrykami? Choćby poprzez zużycie opon czy hamulców, co nie jest obojętne dla środowiska. Badacze chcieli się przekonać, jaka jest realna skala tego zjawiska, o czym piszą teraz w artykule dostępnym w Transportation Research Part D: Transport and Environment.
Czytaj też: Sportowy elektryk za 7000 zł? Ola Electric pokazuje nowy motocykl
Kluczowym wnioskiem płynącym z przeprowadzonych ekspertyz było to, auta elektryczne wytwarzają mniej emisji innych niż spaliny, jeśli zestawić ich osiągi z konwencjonalnymi samochodami. Autorzy tych ustaleń dokonali ich w oparciu o modelowanie, na podstawie którego próbowali określić wpływ elektryków na środowisko przy wyłączeniu udziału emisji związanych ze spalaniem gazu czy benzyny.
Elektryki, choć nie generują emisji na podobnej zasadzie, jak auta spalinowe, to i tak mogą wytwarzać szkodliwe dla środowiska substancje
Powyższe informacje wcale nie były oczywiste, ponieważ pojazdy elektryczne są średnio o 40% cięższe od ich odpowiedników napędzanych paliwami kopalnymi. W konsekwencji opracowane modele musiały brać pod uwagę prędkość i masę pojazdu, aby w trafny sposób określić ilości emisji pochodzących ze zużycia hamulców i opon. Łącznie członkowie zespołu badawczego wzięli pod lupę 24 elektryki, samochody napędzane benzyną i pojazdy hybrydowe.
Poszczególne modele różniły się od siebie masą i rozmiarami. Później wybrane auta poddano testom w trzech cyklach jazdy: miejskiej, autostradowej i mieszanej, cechującej się częstymi i nieregularnymi zmianami prędkości. Czego dowiedzieli się autorzy tych badań? Przede wszystkim, zorientowali się, że przy większym ruchu pojazdy elektryczne wytwarzają mniej emisji, które nie mają postaci spalin, wygrywając w tym względzie z ich spalinowymi odpowiednikami.
Czytaj też: Całkowity zasięg elektryków jest błędnie liczony. Zaskakujące doniesienia nt. testów laboratoryjnych
Kiedy jednak ruch na drodze jest mniejszy, to rzeczony trend się odwraca. Przy założeniu, że co najmniej 15% jazdy odbywa się w warunkach miejskich, elektryki okazują się generować mniej emisji cząstek stałych niepochodzących ze spalin niż pojazdy samochody napędzane benzyną. Ważne w przypadku elektryków okazuje się tzw. hamowanie regeneracyjne, za sprawą którego akumulator jest ładowany poprzez tarcie pojawiające się w czasie hamowania.