Biegiem po prąd. Elastyczne nanogeneratory zamiast paneli słonecznych

Twój poranny jogging już wkrótce może pozwolić zebrać wystarczająco dużo energii elektrycznej do zasilania wszystkich smarturządzeń, które nosisz przy sobie. Powstały niesamowite nanogeneratory, które wkrótce mogą być zdolne do zastąpienia paneli słonecznych.
Biegnąca kobieta – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Biegnąca kobieta – zdjęcie poglądowe /Fot. Unsplash

Naukowcy z Surrey’s Advanced Technology Institute (ATI) opracowali wysoce energooszczędne, elastyczne nanogeneratory, które wykazują 140-krotny wzrost gęstości mocy w porównaniu do istniejących odpowiedników. To może pewnego dnia utorować drogę do urządzeń, które będą tak wydajne jak dzisiejsze ogniwa słoneczne. Szczegóły opisano w czasopiśmie Nano Energy.

Elastyczne nanogeneratory zamiast paneli słonecznych

Nowo opracowane urządzenie to tryboelektryczny nanogenerator (TENG), który może przechwytywać i przekształcać energię z prostych, codziennych ruchów w energię elektryczną. Działa on dzięki zastosowaniu materiałów, które ładują się elektrycznie, gdy wchodzą w kontakt – podobnie jak wtedy, gdy pocierasz balon o włosy, a on przykleja się z powodu elektrostatyczności. Podczas gdy tradycyjny nanogenerator wytwarza 10 mW (miliwatów) mocy, nowe urządzenie może zwiększyć ją do ponad 1000 mW, dzięki czemu nadaje się do pozyskiwania energii z codziennych czynności.

Czytaj też: Elektromagowie zaraz rzeczywiście będą magami. Ich elektryczne samochody zasili “energia z powietrza”

Nanogenerator ATI działa jak sztafeta – zamiast jednej elektrody (biegacza) przekazującej energię (ładunek) samodzielnie. Każdy biegacz zbiera pałeczkę (ładunek), dodaje więcej, a następnie przekazuje wszystkie pałeczki następnemu biegaczowi, zwiększając ogólną energię, która jest gromadzona w procesie zwanym efektem regeneracji ładunku.

Elastyczny nanogenerator może dorównać wydajnością panelom słonecznym /Fot. University of Surrey

Dr Delowar Hussain z University of Surrey mówi:

Marzeniem nanogeneratorów jest przechwytywanie i wykorzystywanie energii z codziennych ruchów, takich jak poranny bieg, wibracje mechaniczne, fale oceanu lub otwieranie drzwi. Kluczową innowacją w naszym nanogeneratorze jest to, że dopracowaliśmy technologię za pomocą 34 maleńkich kolektorów energii przy użyciu techniki laserowej, którą można skalować w celu zwiększenia wydajności energetycznej. Naprawdę ekscytujące jest to, że nasze małe urządzenie o dużej gęstości pozyskiwania energii może pewnego dnia dorównać mocy paneli słonecznych i może być używane do zasilania dosłownie wszystkiego.

Naukowcy z University of Surrey wkrótce uruchomią firmę skupioną na samozasilanych, nieinwazyjnych czujnikach medycznych wykorzystujących technologię TENG. Gra jest warta świeczki, bo prognozy wskazują, że w ciągu najbliższych kilku lat na świecie będzie ponad 50 mld urządzeń internetu rzeczy (IoT), które będą potrzebowały prądu.