3400 lat temu Amenhotep, drugi z synów faraona Amenhotepa III, później znany jako faraon Echnaton porzucił swoje rodowe imię, religię i opuścił ówczesną stolicę Egiptu – Teby (dzisiejszy Luksor). Tym samym Echnaton zapoczątkował poważne zmiany w Egipcie.
Zbudował miasto Akhetaten (dziś noszące nazwę Amarna), które miało być stolicą jego nowego państwa, a zarazem głównym ośrodkiem nowej religii. To tam Echnaton wraz ze swoją żoną Nefertiti wznieśli wielką świątynie poświęconą Atonowi – bogu słońca. Niestety tak miasto, jak i kult nowej religii nie przetrwały długo. Po śmierci Echnatona jego syn Tutanchamon został władcą Egiptu i odwrócił się od kontrowersyjnej spuścizny ojca.
Dlaczego doszło do kontrowersyjnej kulturowej i religijnej rewolucji? Dotychczas spekulowano, że powodem reform Echnatona mógł być rosnący wpływ kapłanów Amona. Faraon obawiał się ograniczenia władzy, dlatego rozpoczął rewolucję religijną, jednocześnie doprowadzając do zmiany urzędników piastujących istotne funkcje. Z tego samego powodu wyniósł się z Teb, aby założyć nową stolicę, w której mógł sprawować niepodzielną władzę.
Historycy i archeologowie sądzą, że nowe światło na historię „buntu” Echnatona mogą rzucić najnowsze wykopaliska. Uważają, że odpowiedź na pytanie, dlaczego porzucił on Teby, może leżeć w odkryciu przemysłowej metropolii znajdującej się na terenie Luksoru, czyli dawnych Teb. W najnowszych badaniach opublikowanych na początku kwietnia, odkrycie to nazwano „zaginionym złotym miastem Luksoru”.
Domy, warsztaty, urzędy
Na ślady zaginione złotego miasta po raz pierwszy natrafiono we wrześniu 2020 roku. Od tego czasu archeologom pracującym w Egipcie udało się odkryć jedynie powierzchnię rozległego stanowiska. Wciąż tajemnicą pozostaje, co kryje się pod powierzchnią, ale już teraz mówi się o tym, jak istotne to odkrycie może być dla rozumienia całej historii starożytnego Egiptu.
– Nie ma co do tego wątpliwości – to naprawdę fenomenalne znalezisko. To ważna migawka w czasie – egipska wersja Pompejów – mówi Salima Ikram, archeolożka, która kieruje oddziałem egiptologii na Uniwersytecie Amerykańskim w Kairze.
Miejsce wykopalisk, w którym znaleziono zaginione miasto, łączy się ze starym i nowym terenem znanym z bogactwa archeologicznego. Na północy znajduje się świątynia grobowa Amenhotepa III, a na południu Medinet Habu – świątynia grobowa zbudowana dla Ramzesa III ok. 1152 roku p.n.e.
Archeolodzy zaczęli przeszukiwać teren między tymi dwiema świątyniami w nadziei, że było to miejsce lokalizacji starożytnej kaplicy, w której poddani Tutanchamona mieli umieszczać jedzenie i przedmioty pogrzebowe, które ofiarowywali mu, gdy zmarł (ok 1325 roku p.n.e.). Zamiast tego na wskazanym obszarze naukowcy odkryli coś zupełnie innego – zygzakowate ściany z cegły mułowej o wysokości do trzech metrów i stosy starożytnych artefaktów z epoki Amenhotepa III.
Zaginione bogactwo Teb
Poszczególne struktury są wypełnione przedmiotami codziennego użytku, z których wiele dotyczy produkcji artystycznej i przemysłowej. Wśród zabudowań są domy, w których mogli mieszkać robotnicy, piekarnia i kuchnia, w innych znaleziono przedmioty związane z produkcją metalu i szkła. Natrafiono też na budynki, które wydają się związane z administracją, a nawet na cmentarz wypełniony wykutymi w skale grobowcami.
Nie ustalono jeszcze, jak rozległe i jak liczne mogło być odkryte miasto, ale dzięki hieroglifom umieszczonym na niektórych przedmiotach archeolodzy mogą oszacować datę jego istnienia. Na przykład naczynie zawierające dwa galony gotowanego mięsa zostało opatrzone datą 37, która odpowiada okresowi panowania Amenhotepa III i spekulowanego wspólnego panowania tego faraona wraz z synem Echnatonem. Skarabeusze, cegły, naczynia i inne przedmioty noszą królewską pieczęć Amenhotepa III.
Niektóre z odkrytych budynków noszą też imię Echnatona – mówi Betsy Bryan, profesor sztuki egipskiej i archeologii na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa. Bryan, która nie brał udziału w wykopaliskach, odwiedziła je w dniu, w którym archeolodzy znaleźli fragment glinianego sufitu z hieroglifami jednoznacznie nawiązującymi do Echnatona. Zdaniem Bryan, pomimo odniesień do młodszego faraona, miasto było częścią kompleksu pałacowego jego ojca.
Możliwe, że złote miasto tak doskonale się zachowało paradoksalnie dzięki porzuceniu przez Echnatona. Choć jego syn, Tutenchamon, ponownie korzystał z przypałacowej metropolii Amenhotepa III, sam założył nową stolicę w Memfis. Cztery odrębne warstwy osadnicze na miejscu wykopaisk pokazują okresy użytkowania sięgające do koptyjskiej epoki bizantyjskiej (III – VII wiek naszej ery). Następnie opuszczone miasto pokryło się piaskiem i pyłem i tak przetrwało nieodkryte aż do XXI wieku.
Zbuntowany faraon wymazany z historii
Zaginione złote miasto pochodzi z czasów faraona Amenhotepa III z XVIII dynastii, który panował między około 1386 a 1353 rokiem p.n.e. i przewodził epoce niezwykłego bogactwa, władzy i luksusu. Uważa się, że w ostatnich latach Amenhotep III krótko rządził u boku swojego syna, Echnatona (zwanego też Amenhotepem IV).
Kilka lat po śmierci ojca Echnaton zerwał ze wszystkim, za czym opowiadał się jego poprzednik. Podczas swoich 17-letnich rządów (w latach 1353-1336 p.n.e.) próbował wywrócić do góry nogami całą egipską kulturę, porzucając tradycyjny panteon bogów, z wyjątkiem jednego – boga słońca Atona. Wtedy też zmienił imię z Amenhotep IV na Echnaton, co oznacza „oddany Atenie”. „Heretycki faraon” przeniósł też królewską siedzibę z Teb na północ, do zupełnie nowego miasta, które nazwał Akhetaten.
Po jego śmierci pamięć o nim niemal zaginęła, nowo zbudowana stolica została opuszczona, a samego Echnatona zaczęto wymazywać z kart historii. Dopiero ponowne odkrycie Amarny (dzisiejsza nazwa Akhetateny) w XVIII wieku rzuciło nowe światło na losy tego buntowniczego władcy.
Źródło: National Geographic