O odkryciu poinformowano we wtorek w Kairze w siedzibie Ministerstwa Starożytności Egiptu.
Znaleziony przez mnichów w czasie prac remontowych w bibliotece klasztoru św. Katarzyny manuskrypt składa się ze skórzanych stron, zatem jest pergaminem. Papier wyparł często stosowany przez mieszkańców Bliskiego Wchodu papirus czy pergamin dopiero po okresie średniowiecza.
Księga pochodzi z V lub VI w. i zawiera teksty autorstwa Hipokratesa (ok. 460 lat p.n.e. – ok. 377 lat p.n.e.) greckiego lekarza zwanego ojcem medycyny. Słynne są szczególnie jego zasady etyki lekarskiej. W manuskrypcie znajdują się też trzy inne teksty medyczne nieznanego autorstwa. Jeden z nich zawiera ilustracje obrazujące zioła lecznicze stosowane w recepturach, które zanikły przed początkiem XIII w. – wynika z komunikatu udostępnionego przez Ministerstwo Starożytności Egiptu.
Odkryty manuskrypt jest palimpsestem, co oznacza, że poszczególne jego strony były wykorzystywane kilkukrotnie – pod najnowszym tekstem widoczne są nieco starte wcześniejsze opracowania – pergamin był bardzo kosztownym materiałem, dlatego był wtórnie wykorzystywany. W przypadku księgi odkrytej w synajskim klasztorze drugą warstwę tworzy Kodeks Synajski, czyli rękopis Nowego Testamentu.
W bibliotece klasztoru Św. Katarzyny na Synaju, gdzie dokonano nieoczekiwanego znaleziska, znajduje się zbiór w postaci 6 tys. manuskryptów zapisanych m.in. w języku arabskim, greckim, koptyjskim czy ormiańskim. Najstarsze teksty pochodzą z IV w. n.e.
Klasztor św. Katarzyny ufundował w poł. VI w. cesarz Justynian. Jednak już 200 lat wcześniej cesarzowa Helena (matka Konstantyna) w tym samym miejscu rozkazała wznieść sanktuarium dookoła krzewu, uważanego za biblijny krzew gorejący, przez który Mojżesz miał usłyszeć głos Boga. Obecnie w klasztorze mieszka kilkunastu mnichów, głównie wyznania grecko prawosławnego, ale w czasach jego świetności było ich nawet kilkuset.