W miniony weekend Ukraina przeprowadziła jeden z największych ataków dronów na Rosję, uderzając w rafinerię i elektrownię głęboko w kraju. Filmy pokazujące kłęby dymu unoszące się nad Moskwą i sąsiednim regionem Tweru obiegły media społecznościowe. Rosja potwierdziła atak, ale zbagatelizowała jego skalę mówiąc, że “158 ukraińskich UAV zostało zniszczonych i przechwyconych przez obronę powietrzną”.
Czytaj też: Dmuchawce, latawce, drony na światłowodach. Rosja ma nową broń odporną na zakłócenia
Niespokojnie jest także na froncie ukraińskim, a w ostatnim czasie pojawia się tam wiele nietypowych i niewidzianych wcześniej rodzajów broni. Jednym z nich jest tajemniczy dron z silnikiem odrzutowym, który został niedawno zestrzelony na ukraińskim niebie. Nie ma pewności, co to za maszyna i jakie są jej możliwości.
Dron odrzutowy nad Ukrainą – kto go zbudował?
Na Telegramie opublikowano zdjęcia i szczegółowe informacje o incydencie, do którego doszło 30 sierpnia. Według ukraińskiego dowództwa sił powietrznych, wróg wystrzelił 18 dronów uderzeniowych Shahed 131/136, z czego 12 zostało przechwyconych, a 4 rozbiły się niezależnie. Jednak nie potwierdzono oficjalnie zestrzelenia drona napędzanego silnikiem odrzutowym.
Czytaj też: Ten dron zapowiada nową erę w lotnictwie. Flyer Øne przeciera nieznany szlak
Bezzałogowiec widoczny na zdjęciach ma aerodynamiczną konstrukcję latającego skrzydła i nie posiada głowicy bojowej. Jakość wykonania drona można porównać do amatorskiego klubu modelarstwa lotniczego, z powierzchniami sterowymi przymocowanymi za pomocą zawiasów drzwi, nitami i drutami wzmocnionymi taśmą wzdłuż skrzydła. Niewykluczone właśnie, że dron tym właśnie jest – atrapą, która ma zrobić zamieszanie.
Uważa się, że silnik odrzutowy drona jest chińskiego pochodzenia, prawdopodobnie od Swiwin, producenta silników do modeli samolotów, które są swobodnie dostępne na rynku cywilnym. Chociaż ocena ta opiera się na zewnętrznych obserwacjach, silnik wykazuje duże podobieństwo do modelu SW400pro.
Jeśli to założenie jest trafne, omawiany silnik jest jednostką niewielkich rozmiarów o średnicy 14,6 cm, masie 3 kg i ciągu 400 N Pomimo swoich rozmiarów silnik nie jest tani, a cena na rynku cywilnym waha się od 6500 do 12 000 dolarów, nie wliczając kosztów wysyłki.
Przeznaczenie tego drona pozostaje niejasne. Potencjalnie mógłby służyć jako cel-wabik, chociaż wybór silnika odrzutowego do tej roli jest nieco kontrowersyjny. Warto również zauważyć, że Rosja mogła czerpać inspirację z irańskiego drona Shahed 238, który został wysłany w ograniczonej liczbie przeciwko Ukrainie w styczniu 2024 r.