Skamieniałości wskazują, że stekowce były obecne w Ameryce Południowej 8 mln lat wcześniej, niż sugerowały poprzednie badania. Starożytny krewny dziobaka australijskiego znaleziony w Argentynie stawia pod znakiem zapytania, kiedy i gdzie wyewoluował ten dziwny klad ssaków składających jaja. A wydawało się, że mieliśmy to już ustalone. Szczegóły opublikowano w czasopiśmie Communications Biology.
Dziobaki z Ameryki Południowej? Wiele na to wskazuje
Ponad 30 lat temu znaleziono pierwsze dowody na istnienie stekowców poza Australią, gdy w Patagonii znaleziono ząb starożytnego dziobaka – Monotrematum sudamericanum. Skamieniałości tego zwierzęcia liczyły 62 mln lat. Teraz odkryto przodka współczesnych dziobaków jeszcze starszego. Patagorhynchus pascuali żył 70 mln lat temu w późnej kredzie, kiedy po Ziemi wciąż stąpały dinozaury.
Czytaj też: Znosi jaja, jest jadowity, a teraz może nas uratować. Mleko dziobaka wygrywa z bakteriami
W pracy czytamy:
Występowanie bazalnych stekowców we wczesnej kredzie Australii doprowadziło do konsensusu, że klad ten wywodzi się z tego kontynentu, a dopiero później przemieścił się do Ameryki Południowej. Odkrycie stekowców z południowej Argentyny, pochodzące z późnej kredy, wykazuje, że zwierzęta te były obecne w regionach okołobiegunowych do końca mezozoiku, a ich charakterystyczne cechy anatomiczne były prawdopodobnie obecne również u tych pradawnych form.
W tym czasie Argentyna i reszta Ameryki Południowej była jeszcze częścią superkontynentu Gondwana. Indie, Australia, Arabia, Madagaskar i Antarktyda oddzieliły się od Ameryki Południowej i Afryki ok. 140 mln lat temu.
Wiek Patagorhynchus pascuali oszacowano na podstawie skamieniałości trzonowca. Sądząc po jego wielkości, stekowiec ten prawdopodobnie miał rozmiary pośrednie między Monotrematum sudamericanum (mniej więcej takiej samej wielkości, co współczesne dziobaki) a prawie metrowymi przedstawicielami rodzaju Obdurodon.
Według naukowców, nisza ekologiczna i zachowanie stekowców sprzed 70 mln lat były podobne do żyjących dziobaków. To odkrycie zmienia nasze rozumienie ewolucji stekowców i tego, skąd wzięły się w Australii. W przeszłości zakładano, że stekowce rozprzestrzeniły się ze swojego miejsca pochodzenia na tereny obecnej Australii dopiero po wyginięciu dinozaurów 66 mln lat temu. Teraz okazuje się, że zwierzęta te już wcześniej osiągnęły szerokie rozmieszczenie paleogeograficzne.
Czytaj też: Futro dziobaków świeci w świetle UV. Zbadano to na muzealnych okazach
Jedyne stekowce, które przetrwały do czasów współczesnych to dziobaki australijskie i kolczatki, które są endemiczne dla Australii oraz sąsiednich wysp. To jedne z najbardziej niesamowitych zwierząt znanych biologii, które wciąż skrywają wiele tajemnic.