W Belgii znaleziono część dziwnego przedmiotu z brązu, który opisano jako rzymski dwunastościan liczący ponad 1600 lat. W ciągu ostatnich 200 lat w Europie Północnej odkryto ponad 120 takich obiektów (pierwszy z nich odkopano w Anglii w 1739 roku). Wyglądają osobliwie – mają oczywiście 12 ścian z dużymi otworami w każdej i ćwiekami w wierzchołkach. Nikt jednak nie wie, do czego
Pierwszy tego typu artefakt odkopano w Anglii w 1739 r., a od tego czasu odkryto ponad sto podobnych. Wyglądają osobliwie – puste, 12-boczne geometryczne metalowe przedmioty z dużymi otworami w każdej ścianie i ćwiekami w każdym rogu. Nikt jednak nie wie, w jakim celu zostały stworzone i do czego były używane.
Czytaj też: Obraz Rembrandta zaskoczył obecnością rzadkiej substancji. Co skrywa “Straż nocna”?
Guido Creemers, kustosz z belgijskiego Muzeum Gallo-Roman w Tongeren, mówi:
Było kilka hipotez na ten temat – jakiś rodzaj kalendarza, instrument do pomiaru ziemi, berło, ale żadna z nich nie jest satysfakcjonująca. Myślimy raczej, że ma to coś wspólnego z nieoficjalnymi działaniami, takimi jak czary i wróżby.
Dwunastościan magiczny
Ostatni z fragmentów dwunastościanów został znaleziony kilka miesięcy temu na zaoranym polu w pobliżu małego miasteczka Kortessem, w północnej Flandrii. Wkrótce zostanie on wystawiony w muzeum obok dwunastościanu z 1939 r. znalezionego tuż za rzymskimi murami miasta Tongeren.
Niestety, nie jest możliwe datowanie samego metalu, ale niektóre dwunastościany znajdowały się w warstwach ziemi, które są datowane na okres od I do V w. n.e. Archeolodzy nie potrafią wyjaśnić funkcji geometrycznych artefaktów, nigdy też nie znaleziono żadnych pisemnych zapisów ich dotyczących.
Bardzo możliwe, że dwunastościany były używane do celów magicznych, takich jak wróżenie, które było popularne w czasach rzymskich, choć zakazane w ramach chrześcijaństwa. Kary za nieprzestrzeganie prawa były surowe – to dlatego nie znaleźliśmy do tej pory żadnych źródeł pisanych dotyczących przeznaczenia przedmiotów.
Przez lata sugerowano kilka wyjaśnień dla tajemniczych artefaktów. Początkowo opisywano je jako “głowy buzdyganów” i uważano, że są częścią broni. Inne pomysły mówiły, że to narzędzia do określania właściwego czasu na sadzenie zboża, kości do gry lub instrumenty do pomiaru odległości. Żadne z wyjaśnień nie okazało się wystarczająco satysfakcjonujące dla środowiska naukowego. Ostatnio pojawiła się sugestia, że dwunastościany były wzorami do dziergania dla rzymskich rękawic.
Większość archeologów i historyków uważa, że artefakty te były prawdopodobnie używane w rytuałach magicznych. Dwunastościany nie mają żadnych oznaczeń wskazujących na to, jak je używano, choć mają różne wagi i rozmiary.
Czytaj też: Oto najstarsze wino na świecie. Nie uwierzysz, ile ma lat
Guido Creemers wyjaśnia:
Fragment dwunastościanu znaleziony w pobliżu Kortessem może rzucić więcej światła na te tajemnicze metalowe artefakty. Wiele innych rzymskich dwunastościanów zostało po raz pierwszy namierzonych w kolekcjach prywatnych lub muzealnych, więc ich kontekst archeologiczny jest nieznany.
Rzymskie dwunastościany występują tylko w północno-zachodnich rejonach Imperium Rzymskiego, a wiele z nich zostało odkopanych w miejscach pochówku. Te wskazówki sugerują, że kult lub magiczna praktyka ich używania była ograniczona do regionów galo-rzymskich. Mowa o części późniejszego Imperium Rzymskiego będącego pod wpływem Galów i Celtów.