Żel podtrzymujący wydruk 3D pozwoli wytwarzać jeszcze bardziej skomplikowane rusztowania dla delikatnych struktur biologicznych – informuje „New Scientist”.
Drukowanie 3D doskonale sprawdza się przy wytwarzaniu oryginalnych przedmiotów o skomplikowanych kształtach i strukturach. Ma jednak też swoje ograniczenia. Powstające delikatne konstrukcje mogą okazać się zbyt kruche i zwyczajnie załamać się pod własnym ciężarem jeszcze przed zakończeniem druku.
Ten problem dotyczy szczególnie drukowania biologicznych struktur, w tym całych narządów i cieniutkich naczyń krwionośnych.
Nowa metoda drukowania 3D opracowana przez zespół Thomasa Angeliniego z University of Florida wykorzystuje gęsty żel akrylowy, który swoją konsystencją przypomina galaretę. Drukując w żelu można uzyskać włókna aż 10 raz cieńsze niż kartka papieru!
Zespół Angeliniego wykorzystał już nową technikę do drukowania za pomocą żywych komórek – w tym komórek ludzkich naczyń krwionośnych oraz nerki psa. Technika pozwala także wykorzystywać inne materiały wspomagające drukowanie, takie jak: silikon, hydrożel czy inne polimery. Dla celów testowych badacze na podstawie szczegółowych obrazów z badania głowy wydrukowali z hydrożelu replikę mózgu jednego z profesorów.
Angelini przewiduje, że w przyszłości neurochirurg będzie mógł wydrukować trójwymiarowy model mózgu z hydrożelu i przećwiczyć na nim planowaną operację.
Właściwości żelu na razie nie pozwalają utrzymać przy życiu wydrukowanych struktur złożonych z komórek, jednak eksperci mają nadzieję ze z czasem uda się przezwyciężyć to ograniczenie. Nie da się także drukować bardzo drobnych detali, ponieważ wyślizgują się z żelu.
Czytaj więcej: