Pochodzące z czasów starożytnych pochówki okazują się iście nietypowe, gdyż są złożone z dużych drewnianych trumien mających nawet kilka metrów długości. Często wykonane z pojedynczych pni, były potem umieszczane nad podłogą na drewnianych palach. Nadało im to bardzo osobliwy wygląd i wprowadziło badaczy zajmujących się sprawą w konsternację.
Czytaj też: Prehistoryczna konstrukcja ukryta pod jeziorem. Przebija Stonehenge, choć leży na zupełnie innym kontynencie
Wyniki dotychczasowego śledztwa zaprezentowano w Nature Communications. Archeolodzy mieli całkiem sporo materiału dowodowego pod ręką, gdyż łącznie analizami objęli około 40 miejsc pochówku znalezionych na północy Tajlandii. Pochodzące z okresu od 2300 do 1000 lat temu, trumny wydają się powiązane z przedstawicielami kultury wywodzącej się z epoki żelaza i zamieszkującej to, co obecnie nazywa się prowincją Mae Hong Son.
W toku ekspertyz członkowie zespołu badawczego doszli do wniosku, że zgromadzone informacje pozwalają na nowo napisać historię migracji w obrębie Azji Południowo-Wschodniej po epoce kamienia. Było to możliwe dzięki badaniom genetycznym 33 osobników pochodzących z pięciu różnych lokalizacji na terenie Tajlandii.
W oparciu o wcześniejsze ustalenia sugerowano, że wspomniana kultura była powiązana z rolnikami z doliny rzeki Jangcy w południowych Chinach i lokalnymi społecznościami łowiecko-zbierackimi Hòabìnhian. Najnowsze wnioski są nieco inne, gdyż wydaje się, jakoby część genomu rolników można było podzielić na dwie kolejne grupy. Jedna byłaby powiązana z doliną rzeki Jangcy, natomiast druga – z doliną rzeki Żółtej w Chinach.
Drewniane trumny z Tajlandii zaskakują. Na podstawie poświęconych im badań autorzy byli w stanie wyciągnąć wnioski na temat migracji, do jakich doszło w tym obszarze
Mimo dokonanych postępów, autorzy nie byli w stanie odpowiedzieć na jedno z podstawowych pytań odnoszących się do tajemniczych pochówków. Mianowicie, jaki cel przyświecał twórców tak nietypowych trumien? Nie jest jasne, czy chodziło o jakąś formę rytuału czy może wytwarzanie trumien z pojedynczych pni oraz umieszczanie ich nad ziemią na drewnianych konstrukcjach miało głębszy sens.
Czytaj też: Czy tak zrodziły się opowieści na temat Atlantydy? Fragment świątyni Zeusa znaleziony głęboko pod wodą
Być może była to kwestia kulturowa, gdyż w okolicznym Wietnamie znaleziono ponad 170 zadziwiających trumien rozsianych po 44 różnych stanowiskach archeologicznych. Obiekty te przypominają kształtem łodzie i przypisuje się je kulturze Dong Son, która funkcjonowała na tych terenach od około 1000 roku p.n.e. do I wieku. Jak widać, z punktu widzenia Europejczyków znaleziska dokonywane na terenie Azji mogą być prawdziwym zaskoczeniem. Naukowcom pozostają natomiast dalsze badania poświęcone zagadkowym pochówkom z Tajlandii.