Tanaka szczególny dla niej moment świętowała bez rodziny, za to z butelką coli. Była sama, bo pandemia zatrzymała jej najbliższych w domach. Urodzona w 1903 roku mieszkanka domu spokojnej starości w Fukuoce jest obecnie najstarszą osobą na świecie, uznaną za taką w 2019 roku przez Księgę Rekordów Guinnessa.
Okazja do świętowania była akurat podwójna. Zgodnie z ponad półwieczną tradycją w Japonii obchodzono w trzeci poniedziałek września (według tego schematu od 2005 roku, uprzednio 15.09) Dzień Szacunku dla Starszych (Keirō no Hi).
Wnuk starszej pani, 60-letni Eiji Tanaka, w rozmowie z agencją prasową Kyodo opisał swoją babcię jako osobę ”w dobrym zdrowiu i cieszącą się życiem”. Przyszła na świat jako 7. dziecko (jej mama urodziła 9-kę) w tym samym roku w którym bracia Wright odbyli swój pierwszy lot samolotem. Przeżyła 5 japońskich cesarzy. Według raportu agencji Kyodo, pani Tanaka spędza swój czas na ziemi popijając gazowane napoje i grając w gry planszowe z innymi seniorami.
Niemal 118 letnia Japonka jest dziś trzecią najstarszą osobą jaka żyła na Ziemi, a której wiek bezsprzecznie udokumentowano. Znalazła się za Jeanne Calment, obywatelką Francji która zmarła w 1997 roku przeżywszy 122 lata oraz Amerykanką Sarą Knauss, która zmarła w 1999 roku w wieku 119 lat.
W samej Japonii stulatków jest już ponad 80 tys., z czego 88 proc. to kobiety. W sędziwym społeczeństwie aż 36 ze 126 mln osób ma ponad 65 lat (28,7 proc. populacji, najwyższy wynik na świecie który do 2040 roku zwiększy się do 35 proc.).