Za nowościami stoi oczywiście sztuczna inteligencja Gemini. Na liście znajduje się wspomniany wyżej generator podcastów AI, zintegrowany bezpośrednio z Dokumentami Google, generator filmów, analityk danych w Arkuszach, możliwość rozmawiania z Gemini w Google Chat oraz wykorzystania Gemów do planowania przepływu pracy.
Podcast w Dokumentach Google
Możliwość łatwego wygenerowania materiału do słuchania na podstawie dokumentu już działa w kilku aplikacjach Google. Zaprzyjaźnili się z nią między innymi użytkownicy NotebookLM, kierowanego do pracy naukowej. Jest dostępna także w Gemini, jeśli masz już gotowy plik – wystarczy wskazać go sztucznej inteligencji Google. Integracja tej możliwości z Dokumentami Google to kolejny krok w popularyzacji narzędzia.
Czytaj też: Google zrobi rewolucję w badaniach Ziemi. Takiej analizy danych nam trzeba
Możliwość generowania podcastów trafił do Dokumentów Google razem z możliwością umieszczenia w pliku nagrania dźwiękowego, w którym AI po prostu czyta tekst. Ta druga funkcja ma łatwiejsze zadanie do wykonania. Dla mnie jest też bardziej przydatna – sama czasem czytam na głos swoje dłuższe teksty, by ocenić ich płynność. Niemniej warto obserwować rozwój obu, zwłaszcza jeśli dużo piszesz i dużo słuchasz. Lada tydzień będą dostępne dla wszystkich.
Ze zmian wprowadzonych przez Google spodobała mi się też możliwość zatrudnienia AI Gemini jako redaktora tekstu. Model językowy nie będzie pisał za mnie, ale może mi sporo pomóc. Gemini przeanalizuje tekst pod kątem poprawności językowej, gramatycznej i spójności stylu, a także podpowie, co jeszcze można poprawić. Dotyczy to nie tylko jasności i siły przekazu, ale także formatowania tekstu.
Ta funkcja będzie dostępna jeszcze przed wakacjami. Już teraz można w ten sposób korzystać z Gemini i na przykład ręcznie wkleić tekst jako prompt. Istnieje także Gem w Google Gemini, który wykona podobne zadania. Dostępność bezpośrednio w edytorze jest znacznie wygodniejsza.
Jeśli zaś chcesz uniknąć pisania, możesz poprosić Gemini o notowanie za Ciebie w czasie spotkania na Google Meet. AI podsumuje rozmowę, opowie, co Cię ominęło, jeśli nie byłeś na całym spotkaniu i odpowie na różne pytania. Można będzie z nim porozmawiać tak samo, jak z kimś, kto również brał udział w spotkaniu jeszcze w pierwszej połowie 2025 roku. Nieco szybciej będzie można dodać bota @gemini
do dowolnej rozmowy, prowadzonej przez Google Chat.
Ambitne plany dla Arkuszy Google
Gemini jest już obecny w Arkuszach Google, gdzie pomoże między innymi przygotować wizualizację danych, rozwiązać konkretne zadania i odpowiedzieć na pytania. W kolejnym etapie rozwoju ma pojawić się także funkcja „Pomóż mi analizować”. Ma ona pomóc w znalezieniu trendów i dostarczyć wskazówki, od czego warto zacząć analizę ogromnych tabel pełnych cyfr.
Analiza danych z pomocą AI ma pojawić się w Arkuszach jeszcze w 2025 roku. Będzie to gratka dla wszysckich, którzy nie są ekspertami od tabel przestawnych, ale potrzebują wyciągać wnioski z liczb.
Google Vids to nowa aplikacja, wykorzystująca model AI do generowania filmów, spełniających różne potrzeby biznesowe. Nowy model Veo 2 pozwoli niebawem generować w Vids ujęcia z realistycznym ruchem, idealne do szkoleń i do prezentacji.
Czytaj też: Google Gemini 2.5 Pro w wersji eksperymentalnej to czyste szaleństwo
Rutynowe zadania będzie można zautomatyzować z pomocą Gemów Gemini – małych agentów AI, które można przygotować samodzielnie i wytrenować bez kodu. Można o nich pomyśleć jak o bardziej zaawansowanych makrach. Google informuje, że z ich pomocą będzie można między innymi sprawdzić, czy ton artykułu jest zgodny z komunikacją marki albo inteligentnie posortować dokumenty przed przystąpieniem do pracy. Kontekst zostanie określony na podstawie innych dokumentów na Dysku Google. Tak właśnie mają działać Workspace Flows, przeznaczone do automatyzacji procesów biznesowych. Funkcja ta jest obecnie w fazie testów.
Funkcje Google AI są dostępne we wszystkich komercyjnych planach Gogole Workspace. Teraz Google wprowadza te bardziej zaawansowane funkcje w planach podstawowych. Celem jest oczywiście przyciągnięcie użytkowników do pakietu, który zaoszczędzi czas i pieniądze użytkowników. Przy okazji Google podkreślił bezpieczeństwo – firmowe informacje nie będą wykorzystywane poza domeną. Cały proces odbywa się zgodnie z wytycznymi RODO i ITAR.