Odpowiada Andrzej Kruszewicz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Warszawie.
Te niezwykłe i spokojne małpy z Borneo poruszają się w koronach drzew i zjadają ogromne ilości liści, które powoli trawią w wielkich brzuchach, donośnie przy tym bekając. Są zadziwiająco sprawne i chętnie pływają. Ich życie towarzyskie jest pełne tajemnic, a jedną z nich stanowi funkcja monstrualnych rozmiarów nosa, który kształtem przypomina penis.
Nie przypadkiem tylko samce noszą taką „ozdobę”. U wielu małp to właśnie osobniki męskie mają wyraziste i jaskrawo ubarwione członki lub ich okolice, które prezentują jako symbol dominacji i wigoru. Dobrym przykładem są szympansy prowadzące życie naziemne, które ochoczo pokazują swoją męskość. Małpy nadrzewne zaś większą część ciała mają schowaną wśród listowia, a przez to trudno im eksponować narządy rozrodcze – chyba że takim symbolem może być bardziej widoczny nos.
Niestety z powodu działalności człowieka nosacze są zagrożone wymarciem. Podobnie jak w przypadku orangutanów najbardziej szkodzą im wielkoobszarowe plantacje palm olejowych, pod które wycinane są lasy deszczowe, naturalne środowisko życia tych małp. Aby im pomóc, należy unikać kupowania produktów spożywczych zawierających olej palmowy.