– Można mieć doskonale wykwalifikowanych ekspertów jednak kwestia dopasowania się płci jest bardzo ważna – mówi Seth Carnahan z Olin Business School at Washington University in St. Louis.
Naukowiec przekonuje, że wyniki te przekładają się także na świat zawodowy poza medycyną. Obserwując doświadczenia swoj i swojej siostry w zdominowanym przez mężczyzn środowisku pracy zauważył, że znacznie się one różniły.
– Interakcje między ludzkie niezależnie od tego czy jesteś lekarzem i pacjentem, menadżerem i pracownikiem, tworzą kręgosłup organizacji – tłumaczy – Bardzo mnie interesuje w jaki sposób determinują one wydajność oraz wpływają na menadżerów, pracowników i klientów.
Opublikowane w Proceedings of the National Academy of Sciences badanie polegało na przeanalizowaniu anonimowych danych medycznych kobiet z lat 1991-2010. W informacjach zawarto rasę, wiek, medyczną historię, jakość szpitali i znacznie więcej. Biorąc pod uwagę te wszystkie czynniki naukowcy stwierdzili, że kobiety mają znacznie niższą statystycznie przeżywalność ataków serca niż mężczyźni, zakładając że oba rodzaje pacjentów leczą lekarze mężczyźni.
U pacjentów lekarek różnica w przeżywalności między płciami wynosiła około 0,2%, u lekarzy mężczyzn 0,7%.
– Już wcześniejsze badania pokazały, że kobiety w tym zawodzie są skuteczniejsze – tłumaczy Carnahan – To, co jest nowe to stwierdzenie faktu, że jest to szczególnie ważne dla pacjentek i odbija się na skuteczności ich leczenia.
Według naukowców klucz do zrozumienia problemu może tkwić w tym, że kobiety i mężczyźni w różny sposób opowiadają o swoich dolegliwościach, a to może prowadzić do błędnych diagnoz i choćby pomylenia zawału serca z czymś innym.
Nietypowe objawy zawału serca u kobiet, których nie można lekceważyć:
- ból w klatce piersiowej
- ból pleców, szczęk i ramion
- bóle brzucha (tak zwane “w dołku)
- zawroty głowy i płytki oddech
- ekstremalne zmęczenie
- nadmierne pocenie się
- wymioty, nudności
Te objawy łatwo pomylić z przeziębieniem, przemęczeniem lub miesiączką. Mogą pojawić się na długo przed zawałem.
Źródło: Science Alert