Historia rozegrała się w Chinach, a same odciski mają około 100 milionów lat. Co ciekawe, wspomniany budynek został przekształcony w restaurację. To właśnie jeden z jej klientów zwrócił uwagę na charakterystyczne doły, dzięki czemu na miejsce trafili paleontolodzy zajmujący się poznawaniem historii dinozaurów na Ziemi.
Czytaj też: Najmądrzejszy dinozaur był jeszcze bardziej rozwinięty. Z ptakami łączy go genialna zdolność
Znalezisko jest szczególnie cenne ze względu na fakt, że prowincja Syczuan nie słynie ze skamieniałości dinozaurów, dlatego takie ślady stanowią jedyną szansę dla naukowców do wnioskowania na temat gatunków zamieszkujących te tereny przed milionami lat.
Gdy specjaliści trafili na miejsce, wykorzystali szereg nowoczesnych technologii do jak najlepszego zbadania śladów. Użyli między innymi skanerów 3D, dzięki którym można stworzyć trójwymiarowe modele odcisków. Te, jak się okazało, powstały przy udziale zauropodów, czyli roślinożernych dinozaurów słynących z niezwykle imponujących rozmiarów.
Szczegóły przeprowadzonego w tej sprawie śledztwa zostały zaprezentowane na łamach Cretaceous Research. W toku badań członkowie zespołu zestawili ze sobą wielkość odcisków z kompletnymi szkieletami znanych dinozaurów. Naukowcy doszli również do wniosku, że zwierzęta te stawiały dość krótkie kroki jak na tak wielkogabarytowe osobniki. Ich szacowana prędkość poruszania mogła wynosić około 2 kilometrów na godzinę.
Dinozaury zamieszkujące Chiny około 100 milionów lat temu pozostawiły po sobie odciski, które znaleziono na terenie jednej z tamtejszych restauracji
Zwierzę odpowiedzialne za pozostawienie odcisków zlokalizowanych na terenie chińskiej restauracji miało około 10 metrów długości. Nie było więc może rekordowo duże, lecz bez wątpienia takie rozmiary mogły robić wrażenie. Dla porównania, słonie zazwyczaj nie przekraczają 6-7 metrów długości. Możemy więc sobie wyobrazić, jak niesamowitym przeżyciem byłoby spotkanie z gigantem sprzed milionów lat. Nie wspominając o znacznie większych dinozaurach, takich jak słynny Patagotitan.
Czytaj też: Wielka niezgodność nadal zastanawia naukowców. Historii naszej planety brakuje miliarda lat
Być może dominacja dinozaurów na Ziemi trwałaby do dziś, gdyby nie feralna asteroida, która uderzyła w naszą planetę około 66 milionów lat temu. Wyrzucone w następstwie kolizji pyły i gazy trafiły do atmosfery, ograniczając dopływ światła słonecznego do powierzchni. Szalejące pożary, kwaśne deszcze oraz gwałtowne zmiany klimatu sprawiły, iż Ziemia stała się wyjątkowo nieprzyjaznym miejscem do życia. W efekcie wyginęło wiele ówczesnych gatunków, z dinozaurami na czele.