Nie wiemy, czy diamenty są wieczne, ale na pewno są bardzo drogie. Eternal Pink jest uważany za “najważniejszy” różowy diament, jaki kiedykolwiek pojawił się na rynku. Na aukcji przeprowadzonej Sotheby’s New York został sprzedany za rekordową kwotę 34,8 mln dolarów w ciągu zaledwie dwóch minut w czwartek, 8 czerwca.
Dlaczego ten diament jest tak wyjątkowy?
Eternal Pink to 10,57-karatowy diament, o którym mówi się, że ma “nieskazitelną” przejrzystość. Wydobyty w 2019 r. w kopalni Damtshaa w Botswanie, diament został od tego czasu oszlifowany w “poduszkę” i osadzony w pierścionku. Oprócz wysokiej jakości, jego cechą wyróżniającą jest niewątpliwie elektryczny różowy kolor, określany mianem “bubblegum”.
Czytaj też: Skała świeci jak lawa, a jest całkowicie zimna. Czym właściwie jest to osobliwe znalezisko?
Spośród najwspanialszych diamentów w historii, tylko kilka było różowych, a te zawsze były bardzo cenione. Agra, Regent, Williamson Pink i Darya-i-Noor należały do najcenniejszych dóbr wielkich władców. Spośród wszystkich diamentów zgłoszonych do GIA (Gemological Institute of America) – jednym z najbardziej rozpoznawanych i prestiżowych laboratoriów badających jakość diamentów i kamieni kolorowych – mniej niż 3 proc. diamentów jest klasyfikowanych jako kolorowe, a mniej niż 5 proc. z nich uważa się za różowe.
To prawdziwe gemmologiczne cuda natury. Zazwyczaj diamenty stają się kolorowe dzięki obecności pierwiastków śladowych, takich jak bor, który nadaje diamentom niebieski odcień. Różowe diamenty nie zawierają żadnych pierwiastków śladowych. Pochodzenie ich zabarwienia nie jest w pełni jasne dla naukowców.
Większość z tych diamentów mieści się w klasach kolorystycznych od słabych do fantazyjnych i jest niewielkich rozmiarów. W 2018 r. GIA wybrała próbkę 1000 różowych diamentów ocenianych w latach 2008-2016 i stwierdziła, że 83 proc. ważyło mniej niż jeden karat. Niezwykle rzadko można znaleźć diament o masie większej niż 10 karatów, który jest wolny od innych minerałów i zanieczyszczeń, co czyni Eternal Pink jeszcze bardziej pożądanym. Różowych diamentów zawsze brakowało, a niedawne zamknięcie kopalni Argyle w Australii sprawiło, że te kamienie szlachetne są jeszcze bardziej wyjątkowe.
Czytaj też: Diamenty najtwardsze na świecie? Nie do końca. Te dwie substancje wprowadziły zamęt w świecie nauki
Nie był to jedyny rekordowy obiekt, który dom aukcyjny Sotheby’s wystawił w czwartek pod młotek. 55,22-karatowy rubin z Mozambiku znany jako “Estrela de Fura” również został sprzedany za podobną cenę 34,8 mln dol. Nowi właściciele obu klejnotów pozostaną anonimowi, chyba że z jakichś powodów zdecydują sami się ujawnić.