Przyczyn zaburzeń jest bardzo wiele, oprócz zdrowotnych także cywilizacyjne i społeczne. Nie od wszystkich możemy uciec, jednak nie można ich lekceważyć.
– Sen jest rytmem, jeśli ktoś konsekwentnie żyje nieregularnie, w innym rytmie w dni robocze i wolne, to z czasem rytm jest tak słaby – tłumaczy profesor Adam Wichniak, lekarz psychiatra z Ośrodka Medycyny Snu w Instytucie Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Rytm okołodobowy potrafi się różnić dla każdego z nas, jednak eksperci utrzymują, że u dorosłego człowieka powinno się w nim znaleźć 7-9 godzin nieprzerwanego snu. To pozwala na regenerację ciała i przetworzenie przez mózg nabytych doświadczeń.
Sen potrafi być także zaburzony z powodów wewnętrznych, wynikających z pracy naszego organizmu. Jednym z najbardziej znanych tego typu czynników jest niedobór hormonu o nazwie melatonina, który reguluje nasz rytm dobowy.
– Poziom melatoniny systematycznie maleje wraz z wiekiem – mówi profesor Wichniak – Mniej więcej po pięćdziesiątym, pięćdziesiątym piątym roku życia jest tak niski, że jeżeli ktoś nie dba bardzo o rytm snu, rytm dnia, rytm posiłków, przebywanie w świetle słonecznym, rytm wysiłku fizycznego bardzo łatwo organizm traci swoją rytmiczność, co przekłada się także na sen.
Melatoninę można przywracać do właściwego poziomu zewnętrznie za pomocą leków.
– Rzeczywiście tak jest, że po 55. roku życia leczenie melatoniną może przynosić dobre wyniki, pod warunkiem, że stan zdrowia jest dobry – dodaje profesor Wichniak.
Jeśli nasz rytm zostaje zaburzony przez zmieniające się obowiązki, pracę, zobowiązania lub braki hormonalne należy zadbać o to by go wyrównać. Konsekwencje nieleczonego zaburzenia mogą być szalenie niebezpieczne.
1. Otyłość i nadwaga
Badanie opublikowane na początku tej dekady w American Journal of Clinical Nutrition sugeruje, że brak odpowiedniego czasu na sen prowadzi do niekontrolowanego przybierania na wadze.
– Wyniki badań pokazują, że już jedna zarwana noc zmniejsza wydatkowanie energii u zdrowych osób, a to sugeruje, że sen jest istotnym regulatorem dziennego wykorzystania energii – pisał o wynikach Christian Benedict ze szwedzkiego Uniwersytetu Uppsali.
Badacze zauważyli, że brak odpowiedniego snu jednej nocy obniża metabolizm od 5% do 20% następnego dnia. Obniżone jest wykorzystanie energii na takie czynności jak oddychanie, czy trawienie.
2. Cukrzyca – zaostrzenie się
Badanie opublikowane w branżowym „Diabetes Care” opisuje analizę przypadków 40 osób cierpiących na cukrzycę typu drugiego. Badano je przez sześć nocy sprawdzając, czy mają problemy ze snem, sprawdzono dokładnie także ich krew pod kątem insuliny i glukozy.
Okazało się, że cukrzycy z problemami ze snem mieli aż o 23% wyższy poziom glukozy we krwi i 48% wyższy poziom insuliny. Ludzie ci mieli podwyższoną insulinooporność o około 82% w stosunku do cukrzyków bez zaburzeń snu.
Jedna z autorek badania Eve Van Cauter komentuje: „wyniki sugerują, że poprawa jakości snu u cukrzyków może mieć podobnie pozytywny efekt co najpopularniejsze leki przeciwcukrzycowe.”
3. Choroby serca
Czy bezsenność może wpływać na ciśnienie i tym samym choroby układu krążenia? To możliwe – odpowiada lekarz Sheldon G. Sheps związany z uznaną amerykańską Mayo Clinic.
– Dla ludzi, którzy śpią 5-6 godzin dziennie istnieje takie ryzyko – mówi i dodaje, że polepszenie jakości snu może stanowić ważny element leczenia problemów z ciśnieniem.
Badania przeprowadzone przez Harvard Medical School potwierdziły ten fakt: u osób z zaburzeniami snu stwierdzono wyższe ryzyko nadciśnienia o 80%.
4. Depresja
Problemy z koncentracją, zaburzenia pamięci, huśtawki nastroju, ataki paniki – te i wiele innych poważnych kłopotów mogą pojawić się podczas depresji. Zaburzenia snu potrafią odbić się na naszym zdrowiu psychicznym, ponieważ nasz mózg nie jest w stanie odpocząć i przetrawić dostarczanych mu wciąż nowych informacji. Nasza głowa przegrzewa się podobnie jak przepracowana i niekonserwowana maszyna.
– Jeśli prześledzi się historię medyczną ludzi z problemem bezsenności, ale bez depresji będą oni czterokrotnie bardziej narażeni na pojawienie się tej choroby niż ci bez zburzeń snu – mówi R. Robert Auger, lekarz i specjalista leczenia snu w Mayo Clinic.
5. Nowotwory
W czasopiśmie naukowym “Cancer Epidemiology, Biomarkers and Prevention” opublikowano badanie wskazujące na to, że u osób z zaburzeniami rytmu dobowego istnieje znacznie wyższe ryzyko zachorowań na raka. Wśród zarejestrowanych nowotworów w ramach tego badania były: rak prostaty, rak piersi oraz rak jajnika. Na dwa ostatnie wpływ miało zaburzenie produkcji estrogenu w organizmach kobiet, które przełożyło się na obniżenie wytwarzania melatoniny – hormonu regulującego dobowy rytm i senność.