Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Departamentu Obrony (DARPA) oficjalnie wybrała firmę General Atomics do następnej fazy programu LongShot. Konkurencja była duża, bo do przetargu startował także m.in. Northop Grumman i Lockheed Martin, ale kontrakt w wysokości 94 mln dol. został przyznany innemu gigantowi.
Czytaj też: Drony jak uśpieni agenci. Rosja zaczyna nieczystą grę
C. Mark Brinkley, rzecznik General Atomics, mówi:
Firma General Atomics otrzymała w drodze konkursu kontrakt na opracowanie koncepcji DARPA w zakresie przełomowych operacji bojowych w powietrzu, poprzez demonstrację pojazdu powietrznego zdolnego do walki z bronią powietrze-powietrze. Koncepcja ma na celu znaczne zwiększenie zasięgu działania i efektywności misji obecnych myśliwców czwartej generacji i rakiet powietrze-powietrze.
DARPA stawia na drony, a LongShot to ich najważniejszy program
LongShot przez wielu jest nazywany najważniejszym amerykańskim programem militarnym dekady. Nietrudno się domyślić, że dotyczy dronów, które w ostatnich latach nabrały na ogromnym znaczeniu i będą odgrywać pierwszoplanową rolę w technologiach wojskowych przyszłości. W ramach LongShot ma zostać opracowany bezzałogowy aparat latający (UAV), który będzie wypuszczany nie z powierzchni ziemi, jak dzieje się to teraz, a z bombowców lub myśliwców w locie. Ten szczegół może całkowicie odmienić rozkład sił na międzynarodowej scenie wojskowej.
Czytaj też: Iran kopiuje Amerykanów. Ich najnowszy dron może latać przez 24 godziny
Testy w locie, które rozpoczną się w grudniu 2023 r., “potwierdzą podstawowe właściwości drona i położą podwaliny pod dalszy rozwój”. Na pomyślne wieści dotyczące realizacji programu LongShot czekają Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) i Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych (US Navy), bo właśnie one mają być głównymi beneficjentami nowo opracowywanych maszyn.
Nowa grafika koncepcyjna, opublikowana przez General Atomics, przedstawia znacznie zmieniony projekt w porównaniu z tym, który pojawił się dwa lata temu. Dron ma wydłużony kadłub, małe stateczniki z przodu, główne skrzydła skierowane do tyłu oraz konfigurację podwójnego ogona w kształcie odwróconej litery V. Wygląda na to, że główne skrzydła można odłączyć po starcie.
DARPA tak opisuje program LongShot:
Przewiduje się, że LongShot zwiększy żywotność platform załogowych, umożliwiając im przebywanie na dystansach z dala od wroga, podczas gdy wystrzeliwany z powietrza UAV skutecznie rozprawi się z zagrożeniem dzięki możliwości wystrzeliwania rakiet.
Co ciekawe, LongShot ma być możliwy do wypuszczania z istniejących myśliwców (umieszczony na zewnątrz, podwieszony pod kadłub) i bombowców (umieszczony wewnątrz, schowany jak bomba). Pentagon niedawno ujawnił, że w ramach inicjatywy Replicator chce pozyskać tysiące dronów o różnej charakterystyce w ciągu 18-24 miesięcy. LongShot wypełni ważną lukę w amerykańskiej armii.