Nie pomogło odpchlenie ani antybiotyki, dopiero badanie krwi wykazało, że Adam jest uczulony na… ludzi. Przypadek labradora z Indianapolis nie jest odosobniony – zdaniem dr Katarzyny Fiszdon z SGGW obserwuje się ostatnio wzrost zachorowań na alergię wśród zwierząt domowych, zwłaszcza psów. Głównym winowajcą jest świat zapachów człowieka – odświeżacze powietrza, kosmetyki, a objawy uczulenia różnią się w zależności od rasy.
Bardzo podatne na alergie są na przykład psy rasy shar pei. Kontakt zwierzaka z krążącymi w powietrzu komórkami martwego naskórka, ludzkim łupieżem czy nawet dymem papierosowym może spowodować u niego reakcje alergiczne, takie jak zapalenie skóry, łzawienie oczu, cieknący nos i kichanie.
Właściciele uczulonego psa lub kota często nie zdają sobie sprawy, że problem może dotyczyć ich pupila – w wielu przypadkach alergia rozwija się bowiem bezobjawowo przez kilka lat. Leczenie uczulenia u zwierząt, podobnie jak w przypadku ludzi, polega na podawaniu środków przeciwhistaminowych, zawierających enzymy zmniejszające ból i niwelujące podrażnienie błon śluzowych.
Czytaj więcej:
- http://www.focus.pl/przyroda/psy-przepraszaja-wzrokiem-ale-nie-czuja-sie-winne-12867
- http://www.focus.pl/przyroda/12-ciekawostek-dla-wszystkich-milosnikow-psow-12662