Może trudno w to uwierzyć, ale w październiku ubiegłego roku nastąpił kolejny przełom w historii internetu. Wtedy właśnie użytkownicy odwiedzili więcej stron za pomocą urządzeń mobilnych, niż przez komputery stacjonarne. Wszystko wskazuje na to, że ta tendencja nie tylko się utrzyma, ale będzie rosnąć. Badania przeprowadzone przez Zenith Media wskazują, że aż 75% ruchu w sieci będzie się odbywać za pomocą internetu mobilnego. Jest to możliwe dzięki szybkiemu rozwojowi technologii internetu bezprzewodowego.
Cofnijmy się kilka lat wstecz. Na rynku telefony i tablety z dostępem do internetu od niedawna funkcjonowały jako dość ekskluzywny towar. Dodatkowo dostępność usług była ograniczona zasięgiem i wolną technologią przesyłu danych, a ceny transmisji nie należały do najniższych. Nie dziwi więc fakt, że korzystaliśmy z sieci w naszych telefonach sporadycznie i raczej w nagłych wypadkach.
Sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy na rynku pojawiła się technologia LTE (Long Term Evolution), wprowadzona przez sieć Plus. Internet w smartfonach i na tabletach zaczął działać sprawniej i szybciej, a łącza stały się bardziej stabilne. Plus na tym nie poprzestał. Kiedy inni operatorzy też zaczęli oferować technologię LTE, Plus wprowadził LTE Advanced, który rozwija prędkość przesyłania danych nawet do 300 Mb/s. A w październiku tego roku udostępnił jeszcze szybszy internet również w standardzie LTE Plus Advanced rozwijający prędkość do 500Mb/s.
Tak szybka transmisja danych w urządzeniach mobilnych jest możliwa dzięki trzem nowym technologiom LTE: modulacji QAM 256, potrójnej agregacji pasm oraz MIMO 4×4. Łatwiej zrozumieć sposób ich działania, zobrazujemy je za pomocą drogi i ciężarówek z towarem – informacjami.
QAM 256 to taki sposób kodowania informacji, dzięki któremu w jednym symbolu mieści się więcej informacji. Dotąd jedna ciężarówka mogła przewozić 6 ładunków (bitów danych), a dzięki QAM 256 może przewieźć aż 8 ładunków.
Ciężarówki poruszają się po drodze (paśmie). Przy jednym paśmie internet LTE osiąga prędkość do 150Mb/s. Agregacja to przesyłanie danych za pomocą trzech pasm, czyli jakby dobudowanie dwóch dodatkowych pasów jezdni do transportowania towarów przez nasze ciężarówki. Dzięki temu prędkość internetu dochodzi do 375Mb/s, a przy modulacji QAM nawet do 500Mb/s!
A co jeśli do naszych urządzeń docierał będzie sygnał z czterech anten umieszczonych na każdym nadajniku? Tak działa technologia MIMO 4×4. Dzięki niej ciężarówki z danymi są wysyłane z czterech różnych punktów załadunkowych jednocześnie i rozpakowywane przez cztery odbiorniki w naszych urządzeniach. To zwiększa przepustowość pasm, a co za tym idzie – prędkość przesyłania danych.
Dla użytkowników oznacza to szybki internet, pozwalający na oglądanie wideo w wysokiej rozdzielczości bez pauz na buforowanie oraz szybsze pobieranie plików. Sieć będzie też bardziej pojemna, to oznacza, że nawet jeśli wiele osób będzie korzystało z niej w tym samym czasie, prędkość przesyłania danych nie spadnie.
Materiał powstał we współpracy z siecią Plus.